Polska armia przegrała wojnę na ćwiczeniach? "Ściśle tajne"
Wojskowe ćwiczenia "Zima-20" skończyły się blamażem i całkowitą klęską. Symulacja wskazała, że po pięciu dniach wojna była przegrana, a polska armia przestała istnieć - takie informacje o przebiegu ćwiczeń sztabowych obiegły media. Prowadzący program "Newsroom" w WP, Patrycjusz Wyżga, poprosił o komentarz w tej sprawie wiceministra obrony Marcina Ociepę. - Śledzę kampanię dezinformacji na temat tych ćwiczeń z uwagą. To są bardzo ciekawe wnioski - odparł wiceminister. Dopytywany o to, jakie w takim razie są fakty, odparł, że "wyniki wszelkich ćwiczeń są ściśle tajne". - Ćwiczenia są zawsze prowadzone według różnych scenariuszy. Niektóre scenariusze są celowo programowane w taki sposób, by weryfikować najtrudniejsze warunki prowadzenia walki. Nie wiem, jak było w tym przypadku. Natomiast z całą pewnością nie powinniśmy wierzyć we wszystko, co czytamy, jeśli chodzi o kwestie armii, dlatego że siłą rzeczy, jest to materia bardzo podatna na dezinformację. A my jesteśmy związani tajemnicą państwową i nie możemy nawet kontrować wielu z tych informacji, bo musielibyśmy się trochę odsłaniać, a tego nie chcemy - tłumaczył minister. Prowadzący program poprosił wiceministra, by w takim razie uspokoił widzów WP i stwierdził, że "nasza armia jest absolutnie fantastyczna i nic nam z żadnego kierunku, nawet ze Wschodu, nie grozi". - Absolutnie nam grozi wiele zagrożeń, na wielu płaszczyznach - w sposób szczególny ze Wschodu i dlatego zerwaliśmy z polityką naszych poprzedników z Platformy Obywatelskiej, którzy redukowali liczbę żołnierzy Wojska Polskiego. Dziś pod rządami Zjednoczonej Prawicy rośnie liczba żołnierzy Wojska Polskiego, powstają nowe związki taktyczne, modernizujemy armię, kupujemy nowy sprzęt i zwiększamy liczbę żołnierzy sojuszniczych na terenie Polski - odparł wiceminister. - Z całą pewnością Polska armia jest silniejsza w 2021 roku niż po 8 latach rządów PO - dodał.