Polscy eksperci: nie jest groźniej niż w Czarnobylu

Wbrew wcześniejszym doniesieniom Polska Agencja Atomistyki stwierdziła stanowczo, że wybuch elektrowni jądrowej w Fukushima ocenia się na 4 w 7-stopniowej skali Międzynarodowej Skali Wydarzeń Nuklearnych i Radiologicznych (INES). To sprzeczne z tym, co podał we wtorek szef francuskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Jądrowego (ASN) Andre-Claude Lacoste, który mówił o 6. stopniu.

We wtorek szef francuskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Jądrowego (ASN) Andre-Claude Lacoste poinformował, że wypadek nuklearny w elektrowni Fukushima I osiągnął 6. stopień w siedmiostopniowej Międzynarodowej Skali Wydarzeń Nuklearnych i Radiologicznych (INES). Oznaczałoby to, że wypadek jest poważniejszy niż incydent w siłowni nuklearnej Three Mile Island w 1979 roku, który oceniono na stopień 5. Katastrofę czarnobylską z 1986 roku oceniano na stopień 7.

Podczas konferencji prasowej PAA poinformowała, że Japonia wstrzymała dystrybucję jodku potasu (środek chroniący tarczycę), co może świadczyć o korzystnych prognozach na temat rozwoju sytuacji po wybuchu w elektrowni. Osoby udające się do Japonii nie muszą też zabierać specyfiku ze sobą.

Skala zagrożenia po kolejnych wybuchach w japońskiej elektrowni nie jest duża - ocenia Przemysław Duda z Instytutu Fizyki Jądrowej Politechniki Warszawskiej. Jak mówi ekspert, eksplozji w elektrowni Fukushima I nie należy porównywać z Czarnobylem, a poziom promieniowania powinien stopniowo spadać. "W zależności od wiatru, skażenie będzie rozprzestrzenione na dużej powierzchni, pewnie nad Pacyfikiem, i zapomnimy o tym".

Wybuchy w elektrowni nie wpłyną też na zwiększenie poziomu promieniowania radioaktywnego w Polsce - mówi Duda. I dodaje, że na promieniowanie i tak jesteśmy narażeni na co dzień, prześwietlając płuca czy lecąc samolotem nad Atlantykiem, gdzie jest promieniowanie pochodzenia kosmicznego.

Od poniedziałku w elektrowni Fukushima I doszło do serii eksplozji i pożarów. Uszkodzone są cztery z sześciu reaktorów elektrowni.

Wybrane dla Ciebie
Miał przy sobie ponad 1,5 kg narkotyków. 31-latek usłyszał zarzut
Miał przy sobie ponad 1,5 kg narkotyków. 31-latek usłyszał zarzut
Indonezja. Pożar w biurowcu. Co najmniej 20 ofiar śmiertelnych
Indonezja. Pożar w biurowcu. Co najmniej 20 ofiar śmiertelnych
Obrady Sejmu odtajnione? Stanowczy głos marszałka. "Jest problem"
Obrady Sejmu odtajnione? Stanowczy głos marszałka. "Jest problem"
Archidiecezja z USA sprzedaje siedzibę. Pieniądze pójdą na wypłatę odszkodowań
Archidiecezja z USA sprzedaje siedzibę. Pieniądze pójdą na wypłatę odszkodowań
Katastrofa lotnicza w Rosji. Rozbił się samolot wojskowy
Katastrofa lotnicza w Rosji. Rozbił się samolot wojskowy
Waszyngton i Nuuk wydali wspólne oświadczenie. Rok po słowach Trumpa
Waszyngton i Nuuk wydali wspólne oświadczenie. Rok po słowach Trumpa
Lotnisko na Krecie sparaliżowane. Rolnicy wtargnęli na płytę
Lotnisko na Krecie sparaliżowane. Rolnicy wtargnęli na płytę
Wrócił na stanowisko. Andrej Babisz ponownie premierem Czech
Wrócił na stanowisko. Andrej Babisz ponownie premierem Czech
Seul poderwał samoloty. Litwa wprowadza stan wyjątkowy [SKRÓT PORANKA]
Seul poderwał samoloty. Litwa wprowadza stan wyjątkowy [SKRÓT PORANKA]
Ostra riposta Ozdoby. Poszło o Ziobrę
Ostra riposta Ozdoby. Poszło o Ziobrę
Chciał "pobawić się" z policjantami. Skończył w areszcie
Chciał "pobawić się" z policjantami. Skończył w areszcie
Dyskusja o spotkaniu Nawrockiego i Zełenskiego. Kierwiński niespodziewanie pochwalił Dudę
Dyskusja o spotkaniu Nawrockiego i Zełenskiego. Kierwiński niespodziewanie pochwalił Dudę