"Położyli się jak piesek". Morawiecki uderza w PO

- Platforma obywatelska nie tylko skuliła uszy po sobie, ale położyła się jak piesek na czterech łapkach przed Unią Europejską - ocenił w Programie Trzecim Polskiego Radia premier Mateusz Morawiecki.

"Położyli się jak pieski". Morawiecki uderza w PO
"Położyli się jak pieski". Morawiecki uderza w PO
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Paweł Supernak
Sara Bounaoui

14.07.2023 | aktual.: 14.07.2023 11:29

Premier został zapytany na antenie radiowej Trójki, czy jego zdaniem jest jakakolwiek szansa na zmianę podejścia Unii Europejskiej do problemu nielegalnej migracji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- W roku 2015 byliśmy dokładnie w tym miejscu, więc mogę powiedzieć, patrząc z tamtej perspektywy, że tym razem zakończy się tak samo, jak wtedy - ocenił Morawiecki. Dodał, że Unia Europejska wtedy "zabrnęła w ślepą uliczkę"

- Wówczas kosztowało to 2 lata bardzo ciężkiej walki, aż w końcu w roku 2018, w czerwcu na Radzie Europejskiej przeforsowałem wspólnie z Węgrami i z Czechami, bo taka jest prawda o tamtej Radzie, bardzo zdecydowany zakaz przymusowej relokacji migrantów i oparcie się wyłącznie o zasadę dobrowolności - podkreślił Morawiecki.

- To oznacza, że dzisiaj ja również jestem optymistą, tylko z ubolewaniem patrzę na to, jak Unia brnie w swoje nie tak dawne w końcu błędy - przekonywał szef polskiego rządu. Wskazał na zamieszki we Francji i "problemy z nielegalną imigracją w wielu krajach zachodnich".

Jak dodał, chcemy, żeby Polska żyła na takim poziomie, jak się żyje na Zachodzie, ale "bez tych błędów Zachodu, bez tej nielegalnej migracji".

"PO położyła się jak piesek"

Przestrzegał, że tylko rząd Prawa i Sprawiedliwości może - jego zdaniem - właściwie zadbać o Polaków. - Wczoraj wiceprzewodniczący klubu KO powiedział jasno, cytuję: "Platforma będzie zawsze lojalna wobec decyzji, które zapadają w instytucjach europejskich". To znaczy, że byliby lojalni wobec Turowa, byliby lojalni wobec rozdziału nielegalnej imigracji - ocenił Morawiecki.

Premier przekazał też, że dotarł do niego - jak mówił - dodatkowy dowód na to. - Chodzi o pismo, które skierował minister administracji i cyfryzacji we wrześniu 2015 roku do wszystkich wojewodów, gdzie wiedział, że grozi to ogromną przemocą, a jednak wzywał ich i domagał się od nich, żeby tworzyli dodatkowe miejsca dla nielegalnych imigrantów - powiedział Morawiecki.

- Wtedy PO nie tylko skuliła uszy po sobie, ale po prostu położyła się jak piesek na czterech łapkach przed Unią Europejską, przed Komisją Europejską otworzyła wrota i powiedziała: Dawajcie tutaj wszystkich nielegalnych imigrantów. Mamy na to znaleziony dowód - zaznaczył premier.

Źródło: Program Trzeci Polskiego Radia

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (278)