Kłopoty z "cyfrową rewolucją". mObywatel nie działa

Kłopoty z polską cyfrową rewolucją. Po wprowadzeniu mDowodu aplikacja mObywatel przestała działać u wielu użytkowników. Centralny Ośrodek Informatyki przekazał, że pracuje nad tym, by jak najszybciej rozwiązać problemy.

Trwa naprawianie problemów z mObywatelem
Trwa naprawianie problemów z mObywatelem
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Adam Zygiel

14.07.2023 | aktual.: 14.07.2023 11:15

14 lipca weszła w życie ustawa o aplikacji mObywatel, dzięki której został wprowadzony nowy dokument - mDowód. Nie jest to jednak cyfrowa wersja dowodu osobistego - różni się ona m.in. serią, numerem i datą ważności.

Aplikacja przy starcie napotkała jednak problemy. Wiele osób zgłasza problemy i "zapoznawanie się z komunikatami o błędach". Pojawiają się doniesienia, że niektórym wyświetla się komunikat, iż nie posiadają internetu, choć inne aplikacje działają bez problemu.

"Jeśli macie iPhone to aktualizacja mObywatela do nowej wersji nie jest dobrym pomysłem. Przynajmniej na razie" - napisał portal Niebezpiecznik, powołując się na relację jednego z czytelników. Po zaktualizowaniu są problemy chociażby z pobraniem dokumentów.

"U mnie działa" - śmiał się w czwartek minister cyfryzacji Janusz Cieszyński, zamieszczając zrzut ekranu ze swojego mDowodu.

"W związku z dużym zainteresowaniem aplikacji mObywatel, u niektórych użytkowników pojawiły się problemy techniczne w działaniu aplikacji. Pracujemy nad tym, żeby rozwiązać je jak najszybciej!" - napisał w piątek rano Centralny Ośrodek Informatyki.

mObywatel 2.0. Cyfrowa rewolucja

Od piątku weszła w życie ustawa o aplikacji mObywatel 2.0. Będzie się nią można posługiwać we wszystkich miejscach poza bankiem, przekraczaniem granicy i w sytuacji, w której wyrabiamy nowy dowód osobisty. - Wszystkie inne sytuacje, w których posługiwalibyśmy się normalnie dowodem osobistym, tam możemy zgodnie z prawem posłużyć się mObywatelem - powiedział w rozmowie z radiową Jedynką minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.

Jednocześnie zapewnił, że jest to bezpieczny system. - Jeżeli zgubimy telefon to po pierwsze, tak jak w przypadku karty kredytowej, należy zadzwonić na naszą infolinię i zastrzec taki dokument, a po drugie możemy, i to jest najłatwiejszy sposób, zalogować się w dowolnym innym telefonie, bo ten dowód może być w jednym momencie tylko na jednym urządzeniu, także jeżeli się zalogujemy na jednym telefonie, to automatycznie na drugim traci on ważność - wyjaśnił minister cyfryzacji.

Przypomniał też, że aby otworzyć dowód w aplikacji należy podać hasło, PIN i biometrię. - Także, jeżeli zostawimy telefon w miejscu publicznym, ktoś będzie próbował się dostać do aplikacji, to nie jest tak, że ten dowód jest na wyciągnięcie ręki - stwierdził Cieszyński.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (159)