PolitykaPolko o konflikcie Dudy z Macierewiczem. "Generałowie gdzieś znikają"

Polko o konflikcie Dudy z Macierewiczem. "Generałowie gdzieś znikają"

Polko o konflikcie Dudy z Macierewiczem. "Generałowie gdzieś znikają"
Źródło zdjęć: © PAP
Natalia Durman
20.10.2017 06:24

Zdecydowany komentarz Romana Polko do sytuacji na linii Pałac Prezydencki - Ministerstwo Obrony Narodowej. Generał zasugerował Andrzejowi Dudzie zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Były dowódca GROM ironizował też, że ze strony MON i Pałacu Prezydenckiego słyszymy zapewnienia, iż nie ma konfliktu "a jednocześnie generałowie gdzieś znikają".

Chodzi o sprawę dowódcy 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej gen. Marka Sokołowskiego, który oddał się do dyspozycji ministra Antoniego Macierewicza. Powodów decyzji nie podano. Według "Faktu" generał miał przez rok służyć w Wojskowej Służbie Wewnętrznej, co Macierewicz miał zataić przed prezydentem Dudą.

Polko nawiązał też do odebrania dostępu do informacji niejawnych doradcy prezydenta gen. Jarosławowi Kraszewskiemu w związku z postępowaniem sprawdzającym, jakim objęła go podległa Macierewiczowi SKW. To właśnie w związku ze sprawą gen. Kraszewskiego prezydent nie podpisał nominacji generalskich przed 15 sierpnia.

Generał podkreślał w TVN24, że żołnierze mają prawo być dobrze dowodzeni, "a nie w atmosferze konfliktu między niby tym samym ośrodkiem politycznym". Podzielił się również opinią na temat tego, co w tej sytuacji powinien zrobić prezydent.

Według Polko, Duda "powinien wypowiedzieć się na temat koncepcji sił zbrojnych", a także "wypunktować dlaczego Ministerstwo Obrony Narodowej do tej pory nie zreformowało systemu kierowania i nie przedstawiło tej wizji prezydentowi".

- Prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, należy mu się szacunek z tym związany. Uważam, że najwyższa pora, żeby to wyraźnie i dobitnie pokazał, nie tylko słowami, ale właśnie działaniami, a narzędzi mi wystarczająco dużo - ocenił.

Były wiceszef BBN dodał, że MON należy spytać również o to, dlaczego "nie realizuje swoich zapowiedzi, czy to kupna systemów obrony powietrznej, czy dronów, czy śmigłowców" oraz "dlaczego rozliczamy ludzi, których wcześniej poszczególni ministrowie, poszczególne rządy doceniali, świetnie oceniali".

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (329)
Zobacz także