Jacek Sasin został zapytany o Pawłowicz. Z trudem bronił partyjną koleżankę
Krystyna Pawłowicz na wtorkowym posiedzeniu komisji sprawiedliwości mówiła o Kamili Gasiuk-Pihowicz, że "nie potrafi mordy otworzyć bez obrażania". Jacek Sasin z PiS sporo się napocił, aby wybrnąć z pytania o jej wypowiedź. - Czasem trzeba mieć mocne nerwy, aby znieść to, co wygadują posłowie opozycji. Wszyscy, którzy są w polityce, powinni mieć stalowe nerwy. Trzeba trzymać poziom debaty publicznej - mówił szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.
To jest apel o tej jednej z dzienn… Rozwiń
Transkrypcja:
To jest apel o tej jednej z dziennikarek Panie Ministrze Grudziński apeluje do pana jako do jednego z bardziej inteligentnych polityków w obozie PiS
Powstrzymajcie panią posłankę Pawłowicz
Przecież to co ona wygaduje jest to język
Nienawiści podoba się panu
Sposób komunikowania się chociażby na
Wczorajsze komisji pani poseł Pawłowicz do
Biomentin oczywiście czasami naprawdę
Bardzo mocno nerwów żeby
Dokąd znieść to
Posłowie opozycji
W parlamencie wyprawiają
Ale ja apeluję do wszystkich żeby będąc w polityce mieć rzeczywiście stalowe
No tak no ale to pani Pawłowicz pani posłanka Pawłowicz mówi
WWO że ktoś nie potrafi po prostu mordy swojej otwo
Do tych słów powiedziałem
Uważam Ja staram się
Swoje emocje swoje swoje nerwy trzymać na wodzy nawet w sytuacji kiedy naprawdę
Jestem wyprowadzony mocno z równowagi
Uważam żeby żyć trzeba ten poziom pewnie debaty publicznej postanowienie w takim razie pani poseł Paweł
Powiedzieć żeby trzymała swoje nerwy na wodzy
Wszyscy byliśmy 3