Politycy PiS komentują wyrok sądu ws. Mateusza Morawieckiego. "Nie musi przepraszać"

Sprawa dotyczy słów premiera z 15 września, kiedy podczas spotkania z mieszkańcami Świebodzina powiedział: "poprzednicy PiS mówili: budujmy mosty i drogi, a nie politykę. Nie było ani dróg, ani mostów". Pozew w tej sprawie złożyli politycy Platformy Obywatelskiej. W środę warszawski Sąd Apelacyjny przyznał im rację i nakazał Mateuszowi Morawieckiemu sprostować wypowiedź na temat rządu PO-PSL.

Wyrok skomentowali politycy PiS. "Uszanujemy wyrok sądu. Zgodnie z jego postanowieniem opublikujemy stosowne sprostowanie, ale premier Morawiecki nie musi przepraszać opozycji. Główne zarzuty PO zostały odrzucone" - napisała na Twitterze rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska. W podobnym tonie wypowiadali się inni politycy tej partii.

"Postanowienie sądu jest jasne: premier nie musi przepraszać. PO próbuje manipulować i wmawiać Polakom, że jest inaczej. Chyba nie zrozumieli uzasadnienia. Sąd oddalił główne żądania PO, która chciała, żeby zakazał rozpowszechniania informacji, że nie budowali dróg, ani mostów. Ten wniosek został oddalony" - dodała rzecznik prasowa Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek.

O podsumowanie pokusił się także szef sztabu wyborczego PiS. "Sąd nie nakazał przeprosin. Wniosek został oddalony w części dotyczącej wnioskowanego oświadczenia, jak i zakazu rozpowszechniania informacji i braku budowy przez rząd koalicji PO-PSL dróg i mostów. Sąd przyznał rację premierowi w zakresie wypowiedzi 'nie było dróg i mostów'. Morawiecki ma jedynie wydać oświadczenie, które zostanie opublikowane" - wyjaśniał Tomasz Poręba.

Z ich reakcją nie zgadzał się rzecznik PO Jan Grabiec, który odpowiedział na tweet Kopcińskiej. "Kłamiecie na temat treści wyroku o kłamstwie? Nie macie wstydu?" - zapytał, dołączając w załączniku treść postanowienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl