Trwa ładowanie...
d4ddwt9
21-12-2006 16:30

Politycy PiS i PO mają nadzieję, że Łyżwiński sam zrzeknie się imunitetu

Politycy PiS mają nadzieję, że poseł Stanisław Łyżwiński sam zrzeknie się immunitetu.

d4ddwt9
d4ddwt9

W ciągu kilku tygodni prokuratura skieruje wniosek do Sejmu o uchylenie immunitetu byłego posła Samoobrony. Jak tłumaczył prokurator krajowy Janusz Kaczmarek, to niezbędne, aby móc postawić zarzuty Łyżwińskiemu. Prokurator powtórzył, że materiał dowodowy pozwala na sformułowanie między innymi zarzutu o nadużycie stosunku zależności służbowej i o gwałt.

Sprawę niechętnie komentuje szef klubu PiS Marek Kuchciński. Jego zdaniem Stanisław Łyżwiński już teraz powinien zapowiedzieć, że sam zrezygnuje z chroniącego go immunitetu. Kuchciński przyznaje jednak, że nie czuje się komfortowo. Nie ma komfortu, ale większość koalicyjna musimy utrzymywać - powiedział szef klubu PiS.

Zdaniem Bronisława Komorowskiego, sprawa seks-skandalu w Samoobronie szkodzi nie tylko wizerunkowi parlamentu, ale i Polski. To jest niesłychanie kosztowna rzecz dla opinii o naszym kraju - uważa polityk Platformy Obtwatelskiej.

Skandal wybuchł po wyznaniach byłej radnej Samoobrony w łódzkim sejmiku Anety Krawczyk, która twierdzi, że dostała pracę w partii w zamian za usługi seksualne, świadczone Łyżwińskiemu i Lepperowi. Prokuratura Okręgowa w Łodzi wszczęła postępowanie w tej sprawie. Do prokuratury i mediów zgłosiły się także inne osoby, które twierdziły, że były wykorzystywane seksualnie przez polityków Samoobrony lub że wiedziały o takich faktach.

d4ddwt9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4ddwt9
Więcej tematów