"Nigdy świadomie nikogo nie wprowadziłem w błąd"
"Szanuję wyrok Sądu, choć się z nim nie zgadzam" - napisał na Twitterze Sławomir Nowak pod koniec listopada 2014 roku, zrzekając się immunitetu. Kilka godzin wcześniej polityk PO został skazany na 20 tysięcy złotych grzywny za składanie fałszywych oświadczeń majątkowych (w których nie ujawnił, że posiada zegarek kupiony za ponad 20 tys. zł).
Nowak twierdził, że rzeczy osobistych takich, jak zegarek, nie musiał wyszczególniać w oświadczeniu. - Nigdy świadomie nikogo nie wprowadziłem w błąd i nigdy nie było moją intencją złożenie niekompetentnego lub nieprawdziwego oświadczenia majątkowego, szczególnie w sytuacji, gdy dotyczy ono noszonego i pokazywanego publicznie zegarka - mówił.
W maju 2015 roku sąd umorzył postępowanie wobec byłego ministra (zasądzając zamiast 20 tys. zł, 5 tys. zł kary na fundusz pomocy pokrzywdzonym).