Policjant odpowie za gwałt na 20‑latce. Oficer jest w areszcie
Na trzy miesiące został aresztowany 45-letni oficer policji z lubelskiej komendy wojewódzkiej. Śledczy zarzucają mu zgwałcenie 20-latki. Mundurowy był już oskarżany ws. przestępstwa seksualnego, ale po uniewinnieniu wrócił do służby.
Oficer w stopniu komisarza służy w oddziale prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Sygnał ws. ataku na 20-latkę z okolic Krasnegostawu dotarł anonimowo do przełożonych Piotra S. Napaść miała miejsce 7 października.
- Po telefonie z takim sygnałem, przekazaliśmy sprawę funkcjonariuszom Biura Spraw Wewnętrznych. Piotr S. został zatrzymany, a następnie zawieszony w obowiązkach służbowych - wyjaśnia w rozmowie z "Kurierem Wschodnim" nadkom. Renata Laszczka-Rusek, rzecznik prasowy lubelskiej policji.
Śledczy postawili już policjantowi zarzuty, a przełożeni wszczęli procedurę wydalenia ze służby.
Piotrowi S. grozi kara nawet 12 lat więzienia.
Jak przypomina kurierlubelski.pl, policjant był już oskarżany o przestępstwo na tle seksualnym, kiedy kilkanaście lat temu pracował w drogówce. O nagabywanie i składanie seksualnych propozycji oskarżyły go kobiety, które poznał podczas kontroli drogowych.
Oficer został jednak uniewinniony, bo sąd uznał, że spotykając się z kobietami, Piotr S. nie działał jako funkcjonariusz publiczny. Policjant wrócił więc do służby w 2013 r.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl