PolskaPolicjanci w końcu zatrzymali "kosiarza"

Policjanci w końcu zatrzymali "kosiarza"

Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 25-letniemu mieszkańcowi Gorzowa Wielkopolskiego, który okradał gospodarstwa rolne położone w okolicach miasta. Mężczyzna specjalizował się w kradzieży... kos i pił spalinowych. Z tego powodu otrzymał pseudonim "kosiarz".

25-letni Mariusz T. został tymczasowo aresztowany - dowiedziała się PAP w biurze prasowym lubuskiej policji. Mężczyzna przyznał się do ponad 50 kradzieży.

Działał w podgorzowskich miejscowościach: Kłodawie, Lubiszynie i Witnicy. Włamań dokonywał wieczorami i nocą. Często łup zdobywał bez trudu, ponieważ w wielu gospodarstwach ich właściciele nie zamykali na noc pomieszczeń gospodarczych.

Gorzowscy policjanci podkreślają, że sprawca działał w dość bezczelny sposób. Na posesje wchodził jak do siebie. W jednym z przypadków, gdy po kradzieży jego samochód ugrzązł w piachu, nie zawahał się wrócić do wsi i poprosić okradzionych wcześniej ludzi o pomoc w wydobyciu auta na drogę.

Policjantom w końcu udało się zatrzymać "kosiarza", odzyskali też część skradzionych przez niego przedmiotów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)