Policja zatrzymała 38-latka, który brutalnie pobił konkubinę
Policjanci z Częstochowy zatrzymali 38-letniego mężczyznę, który wdarł się do mieszkania znajomego, tam dokonał pobicia swojej konkubiny, a następnie skradł na jej szkodę torebkę z zawartością oraz pieniądze. Po przedstawieniu zarzutów, prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej - informuje portal naszemiasto.czestochowa.pl.
4 października br. oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie od zapłakanej kobiety, że w jednym z domów jednorodzinnych w dzielnicy Lisiniec, została ona pobita przez swojego konkubenta. Na miejsce niezwłocznie zostali skierowani policjanci, którzy w domu zatrzymali 38 letniego oprawcę. Jak ustalili śledczy, kilka minut po północy kobieta wróciła po pracy i udała się do znajomego, gdzie wspólnie spożywali kolację.
W pewnym momencie do domu wtargnął mężczyzna i bez powodu zaczął kopać i bić po ciele swoją partnerkę, groził jej pozbawieniem życia. Podczas szarpania za włosy, uderzył ją o ścianę, a następnie wybiegł z mieszkania. Wystraszona kobieta zawiadomiła Policję.
Policjanci ustalili również, że po zdarzeniu oprawca, udał się do ich wspólnego mieszkania, skąd zabrał konkubinie torebkę z zawartością oraz pieniądze. Od zatrzymanego mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu, jednak odmówił badania.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty gróźb karalnych, pobicia i kradzieży, a także naruszenia miru domowego. Prokurator zastosował wobec sprawcy środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji, a także zakaz kontaktowania się osobistego i telefonicznego oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość 200 metrów.