Zaczęło się. Pierwszy w stolicy pijany kierowca stracił auto
Pijany kierowca skody wjechał w latarnię na warszawskim Targówku. Policja zatrzymała mężczyznę, a auto skonfiskowała na mocy nowych przepisów, które weszły w życie 14 marca.
W piątek rano policjanci ze stołecznej drogówki dostali wezwanie na skrzyżowanie ulic Łabiszyńskiej i Toruńskiej.
- Na miejscu mundurowi zastali kierowcę skody, który rozbił auto, uderzając w słup sygnalizacji świetlnej i barierki. Policjanci wyczuli od niego silny zapach alkoholu. Mężczyzna przyznał się, że dzień wcześniej go spożywał - informuje kom. Paulina Onyszko, rzeczniczka prasowa Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Sprawcą kolizji był 40-letni mężczyzna. Miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wandal wpadł w szał i zniszczył auto. Wszystko się nagrało
Pierwszy pijany kierowca w stolicy stracił auto
Działając na podstawie nowych przepisów, policjanci zabezpieczyli skodę na policyjnym parkingu na poczet przyszłej kary. Następnie przewieźli pijanego kierowcę do komisariatu przy ulicy Chodeckiej.
- Sprawą 40-latka będą dalej zajmowali się dochodzeniowcy. Mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności, gdyż kierując pojazdem w stanie nietrzeźwości popełnił przestępstwo - dodaje rzeczniczka.
Policja konfiskuje pijanym auta
W czwartek weszły w życie przepisy umożliwiające konfiskatę aut m.in. nietrzeźwym kierowcom. Zgodnie z nimi samochód straci każdy nietrzeźwy kierowca, który będzie miał co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi, niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy. Przepadek auta ma być stosowany także wtedy, gdy kierowca spowodowuje wypadek przy zawartości powyżej promila alkoholu we krwi lub w sytuacji recydywy.
Według obowiązujących przepisów przepadek pojazdu orzekany jest obligatoryjnie m.in. w przypadku, gdy sprawca katastrofy lub wypadku z następstwem w postaci śmierci lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu znajdował się w stanie nietrzeźwości, a zawartość alkoholu w jego organizmie była wyższa niż 1 promil.
Sąd może odstąpić od orzeczenia przepadku pojazdu tylko w przypadkach uzasadnionych szczególnymi okolicznościami.
Czytaj także:
Źródło: Policja, PAP