Policja szuka sprawcy postrzelenia "Salaputa"

Stołeczna policja poszukuje mężczyzny,
który w środę wieczorem postrzelił w jednym z barów na
warszawskiej Pradze gangstera, 41-letniego Andrzeja P. ps.
Salaput. Mężczyzna przeżył, przewieziono go do szpitala - jego
stan jest stabilny.

Do strzelaniny doszło ok. godz. 20. Według ustaleń policji do baru przy ul. Tarchomińskiej, w którym siedział "Salaput" wszedł krępy mężczyzna z brodą, cały ubrany na czarno. Oddał w kierunku Andrzeja P. trzy strzały raniąc go w głowę, rękę i nogę i uciekł - relacjonowała Magdalena Wicha z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

W pubie oprócz "Salaputa" było kilka osób. Nikomu jednak nic się nie stało. P. trafił do szpitala, jego życiu - według lekarzy nie zagraża niebezpieczeństwo. Na jego napastnika trwa policyjna obława. Zablokowano m.in. okoliczne ulice. Na miejscu są funkcjonariusze z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw.

"Salaput" - jak podkreślają policjanci - jest doskonale znany w świecie przestępczym. Swoją działalność rozpoczął na początku lat 90. Wywodził się z grupy Mutantów, która napadła na policjantów w Parolach - 23 marca 2002 roku (próbowali odbić przechwyconego przez funkcjonariuszy TIR-a, wyładowanego sprzętem elektronicznym), zabijając jednego z nich.

Interesy prowadził m.in. z Andrzejem Cz. ps. "Kikir" (bosem gangu markowskiego, związanym też ze słynnym "Dziadem") zastrzelonym w 2000 r. w szpitalu przy ul. Szaserów. W 1995 r. trafił do więzienia, gdzie odbywał wyrok 12 lat więzienia m.in. za napady z bronią i przestępstwa popełnione ze szczególnym okrucieństwem.

Wyszedł w czerwcu 2004 r. i, według ustaleń policjantów, zaczął odtwarzać tzw. grupę markowską. Jego gang specjalizował się w wymuszaniu haraczy od przedsiębiorców. Jeśli nie płacili, przestępcy podpalali ich hurtownie, magazyny - pod koniec 2004 r. takich podpaleń odnotowano 12 m.in. w Markach, Radzyminie i Sulejówku.

Grupa zajmowała się też porwaniami. Od rodziny jednej ze swoich ofiar żądali okupu w wysokości 100 000 dolarów.

W styczniu 2005 r. "Salaput" został ponownie zatrzymany przez policję, a następnie oskarżony przez prokuraturę o wymuszanie haraczy. W marcu 2006 r. sąd rejonowy w Wołominie uniewinnił go jednak, uzasadniając, że zebrane dowody nie pozwalają na jednoznaczne stwierdzenie winy "Salaputa".

Policja nie wyklucza, że środowe postrzelenie - to efekt gangsterskich porachunków.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Tragedia w polskiej fabryce MAN. Kobietę przygniótł autobus na linii montażowej
Tragedia w polskiej fabryce MAN. Kobietę przygniótł autobus na linii montażowej
Hołownia ambasadorem w USA? "Zbędne spekulacje"
Hołownia ambasadorem w USA? "Zbędne spekulacje"
Tunel pod granicą. Minister Kierwiński ujawnia szczegóły operacji
Tunel pod granicą. Minister Kierwiński ujawnia szczegóły operacji
Sarkozy już w więzieniu. Pierwsza taka sytuacja w historii
Sarkozy już w więzieniu. Pierwsza taka sytuacja w historii
Agata Kornhauser-Duda ma nową pracę. Trafiła do NBP
Agata Kornhauser-Duda ma nową pracę. Trafiła do NBP
6-miesięczny chłopiec zmarł po szczepionce. Nowe informacje w sprawie
6-miesięczny chłopiec zmarł po szczepionce. Nowe informacje w sprawie
Dobrzyński: ABW zatrzymała już 55 osób działających na zlecenie Rosji
Dobrzyński: ABW zatrzymała już 55 osób działających na zlecenie Rosji
Szykował akty sabotażu "o charakterze terrorystycznym". Zarzuty dla Ukraińca
Szykował akty sabotażu "o charakterze terrorystycznym". Zarzuty dla Ukraińca
Brytyjski minister obrony: jesteśmy gotowi wysłać wojska do Ukrainy
Brytyjski minister obrony: jesteśmy gotowi wysłać wojska do Ukrainy
Moskwa o kompromisie. Szef rosyjskiego wywiadu mówi o potrzebie dialogu
Moskwa o kompromisie. Szef rosyjskiego wywiadu mówi o potrzebie dialogu
Niedoszły zabójca premiera Fico skazany. Trafi do więzienia na 21 lat
Niedoszły zabójca premiera Fico skazany. Trafi do więzienia na 21 lat
"Tak" dla planu Trumpa. Wspólne europejskie oświadczenie
"Tak" dla planu Trumpa. Wspólne europejskie oświadczenie