Policja przeszukała mieszkanie działacza Konfederacji Polski Niepodległej

Przeszukanie mieszkania lubuskiego polityka było najprawdopodobniej elementem toczącego się w Katowicach śledztwa przeciwko liderowi Konfederacji Polski Niepodległej Adamowi Słomce - podkreśla dziennik. Liderowi KPN prokuratura postawiła pięć zarzutów - m.in. działania w zorganizowanej grupie przestępczej, fałszowania list osób uprawnionych do głosowania i przyjęcia korzyści majątkowej.

To próba rozbicia i zastraszenia naszego środowiska politycznego przed wyborami samorządowymi - tak komentuje środowe przeszukanie mieszkania Fabianowicza Słomka.

Sam Fabianowicz twierdzi, że do takiego sposobu traktowania KPN już się przyzwyczaił. Mówi, że policjanci mieli nakaz przeszukania, zachowywali się odpowiednio, pytali o Adama Słomkę. Żal mi tylko twardego dysku komputera, na którym były całkiem banalne rzeczy jak nasze biuletyny, czy wzorce list do głosowania - dodaje rozmówca "Gazety Lubuskiej". (PAP)