PolskaPolicja kupuje samochody "niezgodnie z prawem"

Policja kupuje samochody "niezgodnie z prawem"

Komenda Główna Policji kupiła niezgodnie z prawem 24 volkswageny transportery od firmy Kulczyk Tradex - wynika z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli. KGP juz zajęła się wyjaśieniem kto jest odpowiedzialny za zakup volkswagenów "z wolnej ręki".

Auta bez przetargu

Marek Zająkała z NIK wyjaśnił, że auta te kupiono z wolnej ręki, bez przetargu, chociaż nie było do tego jakichkolwiek podstaw, a to mogło sprzyjać korupcji. Dodał, że gdyby zorganizowano przetarg dla kilku firm wtedy cena samochodów zakupionych przez policję mogłaby być mniejsza, bo zadziałałyby mechanizmy rynkowe.

Ofertę zakupu samochodów skierowano tylko do Kulczyk Tradex i co ciekawe odpowiedź jaka przyszła z tej firmy była identyczna jak zapytanie ofertowe. W związku z tymi nieprawidłowościami Izba złożyła wniosek do komisji orzekającej przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych w sprawie naruszenia dyscypliny finansów publicznych. Z ustaleń Izby wynika poza tym, że podobne zakupy w firmie Kulczyk Tradex policja robiła w 2000 i w 2002 roku.

KGP wyjaśni zakup "z wolnej ręki"

Komenda Główna Policji wyjaśnia kto jest odpowiedzialny za zakup "z wolnej ręki" dwudziestu czterech volkswagenów od firmy Kulczyk Tradex. Rzeczniczka Komendy Głównej Policji - Alicja Hytrek, powiedziała, że zakup został dokonany na polecenie zastępcy szefa policji nadinspektora Zbigniewa Chwalińskiego, ale za tryb odpowiadzialny był ówczesny dyrektor Biura Logistyki Komendy Głównej.

Jest duże prawdopodobieństwo, że doszło do jakichś nieprawidłowości. Bardzo szczegółowo wyjaśnimy dlaczego ówczesny dyrektor zaproponował i wdrożył taką procedurę - powiedziała Alicja Hytrek.

Wyjasnienie okoliczności zakupu volkswagenów może nie być łatwe. Óweczesny dyrektor Biura Logistyki Komendy Głównej jest już na emeryturze.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)