Afera z mandatami. Policja dementuje doniesienia z Wrocławia

Wrocławscy policjanci zareagowali na nieprawdziwe doniesienia lokalnego portalu. Serwis napisał, że właściciele aut, którzy w obawie przed wielką wodą odstawiają swoje samochody w miejsca bezpieczne, a nie do końca legalne do parkowania, zostali ukarani mandatami.

Policja wyrozumiała dla kierowców, którzy usiłują uchronić się przed stratą auta
Policja wyrozumiała dla kierowców, którzy usiłują uchronić się przed stratą auta
Źródło zdjęć: © PAP | Krzysztof �wik

19.09.2024 | aktual.: 19.09.2024 21:55

Funkcjonariusze z Wrocławia ogłosili w mediach społecznościowych, że doniesienia medialne o mandatach dla spanikowanych o całość swoich aut kierowców to nieprawda. Takie informacje przekazał lokalny serwis tuwrocław.com.

Portal powiadomił o tym, że mieszkańcy Zacisza i Zalesia zaparkowali swoje samochody na trawniku przy al. Kochanowskiego, na niewielkim wzniesieniu, licząc że w razie podtopień w ten sposób uchronią swoje pojazdy przed zniszczeniem.

Policja apeluje o życzliwość w obliczu nadciągającej fali powodziowej

"To głupota czy nadgorliwość? Wrocławska policja masowo wystawiła wezwania do stawienia się na komendzie" - komentuje portal z oburzeniem i kwituje, że ci, którzy na tę rozmowę się stawią, mogą na miejscu "spodziewać się mandatów".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

A jednak nie. Wrocławscy policjanci opublikowali w mediach społecznościowych wpis, w którym tłumaczą, że w środę mieli wiele telefonów z prośbą o interwencję w sprawie parkowania przy alei Kochanowskiego. Dostawali nawet zdjęcia, które potwierdzały, że wiele aut stoi "na zakazie".

Dodatkowo zostały zrobione zdjęcia zaparkowanych samochodów w miejscach, gdzie nie wolno tego robić. Policjanci wyjaśnili, że zgodnie z obowiązującymi przepisami byli "zobligowani do działania w tym zakresie", ale poprzestali na pouczeniach.

"Prosimy także o wyrozumiałość innych osób, które zauważą tego typu wykroczenia - bądźmy dla siebie życzliwi i pomocni, bo tak możemy najlepiej pomóc sobie i innym" - zaapelowali wrocławscy mundurowi, wykazując ogromną empatię, niezwykle potrzebną w chwili zagrożenia, przed którym stoi Wrocław w tych dniach.

Przestrzeganie przepisów nawet w chwilach szczególnie nerwowych jest niezwykle ważne. Jednak wobec zagrożenia powodzią i w obliczu możliwych ogromnych strat rozjeżdżony trawnik jest najmniejszym zmartwieniem.

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl

Wielu mieszkańców Wrocławia poszukuje bezpiecznych miejsc dla swoich pojazdów. Na udostępnionym przez miasto wielopoziomowym parkingu przy stadionie Tarczyński miejsc szybko zabrakło, podobnie jak na wyższych piętrach miejscach postojowych w galeriach handlowych.

Masz zdjęcie lub nagranie, na którym widać skutki powodzi i zniszczenia? Czekamy na Wasze materiały na dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)