Połamane drzewa, zerwane dachy. Skutki wichury nad Polską

W czwartek oraz w nocy z czwartku na piątek przez Polskę przetoczyła się groźna wichura. Szczególnie niebezpiecznie było w województwach warmińsko-mazurskim oraz wielkopolskim, gdzie strażacy mieli pełne ręce roboty. Silny wiatr powalał drzewa, zrywał dachy i powodował masowe przerwy w dostawie prądu.

Skutki wichury w woj. warmińsko-mazurskim
Skutki wichury w woj. warmińsko-mazurskim
Źródło zdjęć: © OSP w Barczewie
oprac. MMIK

24.11.2023 | aktual.: 24.11.2023 11:48

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL

Ponad trzy tys. odbiorców w województwie warmińsko-mazurskim zostało pozbawionych dostępu do prądu, a w ciągu ostatnich 24 godzin tamtejsza straż pożarna zarejestrowała 87 interwencji związanych z trudnymi warunkami pogodowymi.

Połamane drzewa i uszkodzone dachy

W ciągu ostatniej doby strażacy z regionu Warmii i Mazur najczęściej interweniowali w przypadkach połamanych drzew i kilku naderwanych blach na dachach budynków. W Barczewie doszło do sytuacji, w której drzewo upadło na dwa zaparkowane samochody. Na szczęście w żadnym z nich nie było osób.

- Nie mamy informacji, żeby ktokolwiek został poszkodowany w zdarzeniach związanych z silnym wiatrem - przekazał młodszy brygadier Grzegorz Jakubowski z warmińsko-mazurskiej straży pożarnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z kolei strażacy z Wielkopolski otrzymali ponad 350 zgłoszeń. Najwięcej interwencji miało miejsce w Poznaniu oraz w okolicach Czarnkowa.

Większość zgłoszeń dotyczyła drzew, które zostały połamane lub powalone przez wiatr, blokując tym samym drogi.

Oficer dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej podkreślił, że najbardziej poważna interwencja miała miejsce w czwartek wieczorem w Rybnie Wielkim w powiecie gnieźnieńskim. Tam doszło do przewrócenia się 24-metrowego komina o konstrukcji stalowej, który oparł się o inny komin. Strażacy zabezpieczyli konstrukcję.

Brama przygniotła kobietę

Do poważnego incydentu spowodowanego wichurą doszło w Poznaniu, na terenie jarmarku odbywającego się na pl. Wolności.

- Silny podmuch wiatru przewrócił jedną z instalacji - bramę tuż przy młyńskim kole - wyjaśniła sytuację Anna Dorna, przedstawicielka firmy Becker Eventservice w rozmowie z epoznan.pl.

Uszkodzona brama została zabezpieczona, a organizatorzy wyłączyli młyńskie koło. Wiadomo, że poszkodowana kobieta trafiła do szpitala, jednak na miejscu nie interweniowały żadne służby.

Źródło: PAP/epoznan.pl

Zobacz także
Komentarze (2)