Polak w rosyjskim więzieniu. Eksperci komentują sprawę
Ostatnio, mimo fatalnych stosunków między Moskwą a Waszyngtonem, doszło do wymiany więźniów. Magdalena Radzajewska, żona Polaka skazanego w Rosji za szpiegostwo, apeluje, by zająć się jej mężem, Polakiem, który odsiaduje wyrok w rosyjskiej kolonii karnej. - Znam tę sprawę, znamy ją od dłuższego czasu. Jednak ze względu na dobro tej sprawy, na możliwość zrealizowania pewnych działań, nie chcę wchodzić publicznie w zbyt dużo szczegółów. Bywają różne możliwości, natomiast w tej chwili deliberowanie na ten temat na pewno by nie pomogło - stwierdził gość programu "Newsroom" wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. - Nie będę tego komentował publicznie, gdyż działania, które są podejmowane w tej sprawie też objęte są pewnymi klauzulami, z żoną tego pana jesteśmy w kontakcie - dodał odnosząc się do przytoczonych słów kobiety, która twierdzi, że usłyszała, iż "nic się nie da zrobić" w sprawie uwolnienia jej męża. - Nigdy żadna sprawa nie jest beznadziejna, czasami nawet w najtrudniejszych sytuacjach udaje się znaleźć rozwiązania, natomiast ważniejsza jest skuteczność niż to, by o tym publicznie dyskutować - dodał wiceminister Paweł Jabłoński. O wymianę jeńców pytany był także płk Andrzej Derlatka, były szef Agencji Wywiadu i były ambasador RP w Korei Południowej. - To jest jeden z kanonów pracy służb. Każdy oficer wywiadu musi mieć świadomość, że nie jest na straconej pozycji, że jego służba będzie o nim myślała, będzie o niego dbała - stwierdził płk Derlatka. - Zawsze zabiegamy o to, żeby wyciągać z tarapatów swoich oficerów, swoje źródła, to jest dla wywiadu podstawowa sprawa. Jeśli nie będzie się dbało o swoich oficerów, jeśli nie będzie się dbało o swoje źródła, wywiad może przestać istnieć - stwierdził były szef Agencji Wywiadu, płk Andrzej Derlatka.