Polak pokazał piekło frontu w Ukrainie. Moment walki w okopach
Nieodłączny element wojny to walka w okopach. Agencja Reutera udostępniła nagranie z frontu w okolicach Doniecka. Co ciekawe, wszystko nagrała kamera zamontowana na hełmie polskiego ochotnika, który walczy w Ukrainie w 28. Oddzielnej Brygadzie Zmechanizowanej. W tym oddziale znajduje się wielu obcokrajowców, w tym także Polacy, którzy służą w różnych formacjach, takich jak Międzynarodowy Legion, ale szczegóły ich rozmieszczenia są często utajnione ze względów bezpieczeństwa. - Nie strasz mnie. Zęby mi się chyba ruszają - mówił polski ochotnik, gdy wszedł do okopu zaraz po oddaniu strzału z granatnika. Na nagraniu widać, że żołnierze atakują Rosjan z kilku stron. Najpierw można zauważyć, jak Polak i inny wojskowy ostrzeliwują okupantów z broni maszynowej prosto z okopu. Następnie polski ochotnik wychodzi, by wystrzelić serię z granatnika, potem zmienia broń i dalej strzela w stronę Rosjan. 28. Brygada bierze udział w walkach głównie na południu Ukrainy, zwłaszcza w regionie Doniecka. Ci żołnierze odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu linii obronnych w obliczu ciągłych prób przełamania frontu przez siły rosyjskie.