Polak był prześladowany w pracy. Otrzyma 14 tys. funtów odszkodowania
Polak pracujący w restauracji Sizzlers w Irlandii Północnej ma otrzymać 14 tys. funtów odszkodowania od właścicieli sieci. Sąd w Belfaście orzekł, że Damian Anysz był tam prześladowany przez swoje pochodzenie.
07.11.2019 | aktual.: 07.11.2019 12:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Polak oskarżył swoich byłych pracodawców o to, że tolerowali ataki na tle rasowym, dyskryminację i nadużycia słowne, których był ofiarą. Anysz pracował w Sizzlers jako szef kuchni od listopada 2016 do lipca 2018 r.
Polak zeznał, że był wielokrotnie atakowany przez pracownicę restauracji. Gdy w maju 2017 r. zaoferował jej pomoc, ta odpowiedziała: "powinieneś wrócić do swojego kraju". Anysz poskarżył się wtedy szefostwu. Przez pewien czas współpracownica traktowała go lepiej, ale wkrótce znów zaczęła go szykanować.
Polak był prześladowany w pracy. Otrzyma 14 tys. funtów odszkodowania
Kobieta wypominała mu kraj pochodzenia używając wulgaryzmów. Podobnie zachowywali się inni współpracownicy. Sąd w Belfaście uznał, że Anysz był poniżany, a przeciw niemu zorganizowano "wyraźną szeptaną kampanię, która miała odizolować go od kolegów".
Polak wygrał proces, ale pieniędzy - jak donosi "Belfast Telegraph" - jak na razie nie otrzymał. Restauracja jest obecnie niewypłacalna. Poza zapłatą 14. tys funtów odszkodowania (ok. 70 tys. zł), sąd nakazał właścicielom Sizzlers zapłacenie Anyszowi ponad tys. funtów za złamanie warunków umowy.
Źródło: Onet
Czytaj też: Polacy ukradli cyjanek potasu w Norwegii. Zostali zatrzymani
Brutalne zabójstwo Polaka w Irlandii Płn. Przełom w sprawie
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl