Trwa ładowanie...
d40t3q6
zawał
15-06-2002 16:58

Polacy unikają wizyt u kardiologów

30% Polaków, którzy doznają zawału, nie dociera do lekarza. Jest to spowodowane lekceważeniem pierwszych objawów - alarmują kardiolodzy, którzy spotkali się na VIII Międzynarodowej Konferencji Kardiologicznej w Zabrzu.

d40t3q6
d40t3q6

Polscy i zagraniczni eksperci zgromadzeni w sobotę na konferencji podkreślali, że polska kardiologia inwazyjna dokonała w ciągu ostatniej dekady olbrzymiego postępu i zbliża się do średniej europejskiej.

Jeśli chodzi o dostęp i jakość świadczeń - postęp jest ogromny. Teraz największym wyzwaniem jest przyspieszenie momentu, w którym chory trafia pod opiekę kardiologa - powiedział krajowy konsultant w dziedzinie kardiologii prof. Grzegorz Opolski z Akademii Medycznej w Warszawie.

Jeżeli weźmiemy grupę 100 pacjentów ze świeżym zawałem serca - 30 z nich umrze przed dotarciem do szpitala. Z tych 70 umrze ok. 10. W pierwszym roku od wyjścia ze szpitala umrze kolejnych 5 - mówił.

Największa strata czasu jest po stronie pacjenta - zresztą nie tylko w Polsce, to się powtarza w wielu krajach. Pacjent długo zwleka z wezwaniem pomocy - to często godzina, a nawet parę godzin. Kiedy trafiają do nas pacjenci w 10 godzinie od zawału, nic już nie możemy zrobić - mówił prof. Maciej Kuśmider z Akademii Medycznej w Łodzi.

d40t3q6

Do lekarza należy się bezwzględnie zgłosić, kiedy czujemy ból w klatce piersiowej, nie ustępujący w ciągu 15 minut po zażyciu nitrogliceryny, narastający, sięgający do żuchwy, do lewej ręki, mający związek z wysiłkiem. Często objawom tym towarzyszy duszność.

Choroby układu krążenia nadal są najczęstszą przyczyną śmierci Polaków, ale w ostatniej dekadzie wskaźnik ten spadł poniżej 50%. Rocznie zawału doznaje w Polsce 80 tys. osób. (an)

d40t3q6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d40t3q6
Więcej tematów