Polacy podzieleni ws. superprodukcji o polskiej historii
Według najnowszego sondażu, co trzeci Polak wierzy, że na wyreżyserowanie filmu zgodzi się któryś z reżyserów światowej klasy. Niemal tyle samo osób jest zdania, że to się nie uda.
Prezes Polskiej Fundacji Narodowej i warszawski radny PiS Cezary Jurkiewicz mówił dwa tygodnie temu, że mają powstać dwa filmy o historii Polski. Pierwszy z nich dotyczyłby I wojny światowej, drugi ma być bezpośrednim nawiązaniem do słów prezydenta USA Donalda Trumpa o Powstaniu Warszawskim.
Donald Trump o Polsce: To wspaniały, inspirujący kraj, bardzo bogaty w historię
Cezary Jurkiewicz w rozmowie z "wPolsce" potwierdził, że trwają rozmowy z Melem Gibsonem i Clintem Eastwoodem. Według sondażu SW Research dla "Newsweeka" w deklaracje prezesa Polskiej Fundacji Narodowej wierzy 32 proc. badanych. Tyle osób uważa, że reżyserem polskiej superprodukcji będzie światowej klasy reżyser.
39 proc. ankietowanych odpowiedziało, że nie wierzy w to, że któryś z reżyserów pokroju Mela Gibsona albo Clinta Eastwooda zgodzi się na wyreżyserowanie wysokobudżetowej produkcji o historii Polski. Pozostali badani, czyli 29 proc., nie ma zdania w tej sprawie.