Polacy niezadowoleni z aktywności politycznej prezydenta
Zdaniem 59% respondentów TNS OBOP, prezydent Lech Kaczyński był za mało aktywny podczas "zamieszania politycznego" w Polsce przed podpisaniem paktu stabilizacyjnego; według 24% Polaków, był aktywny w takim stopniu, jak wymagała tego sytuacja - wynika z lutowego sondażu TNS OBOP.
Badanie przeprowadzono już po podpisaniu 2 lutego układu stabilizacyjnego między PiS, Samoobroną i LPR, ale jeszcze przed potwierdzeniem go dodatkowym protokołem z 13 lutego. Tego dnia prezydent uznał, że to "gwarantuje rządowi większość" i nie ma powodu, aby rozpisać wcześniejsze wybory parlamentarne.
38% Polaków uważa, że w czasie politycznych zawirowań prezydent "raczej łagodził sytuację"; 31%, że "raczej ją zaostrzał". Niemal połowa pytanych - 49% - uznała, że L.Kaczyński był "raczej stronniczy"; co czwarty respondent - 26% - uważa, że prezydent "nie stał po żadnej ze stron".
Jak zauważa TNS OBOP, krytyczna ocena aktywności głowy państwa powtarza się w każdej z grup wykształcenia i nasila się wraz z jego poziomem. Przekonanie, że prezydent Kaczyński nie był bezstronny panuje w każdej grupie wykształcenia i rośnie wraz z poziomem wykształcenia - dodaje TNS OBOP.
Wśród osób, które w ubiegłym roku zagłosowały na L.Kaczyńskiego, dominuje przekonanie, że prezydent "raczej łagodził sytuację" (58% respondentów), niż ją zaostrzał (17%). 42% osób spośród tego elektoratu uważa, że Kaczyński był bezstronny, 37% - że stronniczy.
W elektoracie Donalda Tuska przeważa negatywna ocena aktywności głowy państwa w rozwiązaniu "zamieszania politycznego" w państwie - wyraża ją 79% wyborców szefa PO. Trzech na czterech wyborców Tuska - 74% - przekonanych jest o stronniczości obecnego prezydenta.