Polacy mniej się obawiają Putina. Największy lęk mają jednak seniorzy
Wojna w Ukrainie trwa od ponad dziewięciu miesięcy. Teraz okazuje się, że maleją obawy Polaków przed rosyjską agresją. Działań Putina najbardziej się boją seniorzy oraz 40-latkowie.
Z najnowsze sondażu United Surveys dla "DGP" i RMF FM, opublikowanego na łamach gazety, wynika, że maleją obawy przed rosyjską agresją.
Polacy mniej boją się Putina
Respondentów zapytano o to, czy Władimir Putin będzie chciał zaatakować Polskę. 20,9 proc. Polaków odpowiedziała twierdząco. Innego zdania było 65,2 proc. Odpowiedz "trudno powiedzieć" wskazało 13,9 proc. respondentów.
"DGP" powołał się na swoje badanie z kwietnia. Wtedy zadał to samo pytanie. Kilka miesięcy temu obawy Polaków były większe - o 8 proc. więcej Polaków bało się Putina. Z kolei odpowiedzi sceptycznych było 10 proc. mniej.
Z sondażu wynika także, że rosyjskiego dyktatora najbardziej boją się seniorzy - powyżej 70. roku życia, a także 40-latkowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Bezbłędna precyzja snajpera. Tak "poluje" na Rosjan na lewym brzegu Dniepru
Najnowsze wieści z frontu
W środę rano ukraiński sztab generalny przekazał najnowsze wieści z frontu. Wojska rosyjskie umacniają pozycje obronne wzdłuż drogi Kachowka-Melitopol, w obwodach chersońskim i zaporoskim - wskazali Ukraińcy.
W Sewastopolu, jak podaje sztab, w jednym z ośrodków szkoleniowych, odbywa się trening operatorów bezzałogowców - produkcji tak rosyjskiej, jak i irańskiej. Takie szkolenie trwa do trzech tygodni, a obecnie przygotowywanych jest ok. 30 wojskowych.
Według strony ukraińskiej siły rosyjskie ponoszą duże straty na polu walki. W miejscowości Kałanczak w obwodzie chersońskim w szpitalu brakuje miejsc dla rannych okupantów. Do innej miejscowości - Wełyki Kopani, w ciągu doby przywieziono 40 rannych rosyjskich żołnierzy.
Źródło: "DGP", PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski