"Polacy akceptują transplantacje narządów"
Zbigniew Religa nie zgadza się ze stwierdzeniem, że duża część społeczeństwa jest przeciwna pobierania narządów do przeszczepów od ich zmarłych bliskich. Kardiochirug i kandydat na prezydenta odniósł się w ten sposób do dzisiejszego artykułu w "Gazecie Wyborczej", która napisała, że wielu Polaków jest niechętnych takim transplantacjom.
Profesor Religa powiedział w Radiu dla Ciebie, że stwierdzenie to jest nieprawdą. Polacy w zdecydowanej większości akceptują tę metodę leczenia i przekazywaniu narządów od zmarłych - zaznaczył kardiochirurg wskazując na swoje doświadczenia związane z praktyką zawodową. Zbigniew Religa podkreślił, że polskie rodziny rzadko kiedy nie zgadzają się na pobranie narządów od ich zmarłych bliskich.
Nieprawdą - w opinii profesora - jest również fakt, że kościół katolicki nie nawołuje do oddawania organów i nie ma wyraźnego stanowiska w tej sprawie. "Gazeta Wyborcza" napisała, że kapłani niechętnie mówią o transplantacji, a pomocą w rozwiązaniu problemu byłby wyraźny głos kościoła katolickiego. Zbigniew Religa uważa, że jest to wmawianie Polakom nieprawdy.
Jeśli ktoś nie czyta encyklik papieskich, to nie wie, co Papież o tym powiedział. (...) A papież bardzo wsparł ideę transplantacji narządów i oddania swojego narządu po śmierci - skomentował kardiuchirug dodając, że Kościół dawno zajął precyzyjne i jasne stanowisko w tej sprawie. Ksiądz nie może przecież codziennie mówić w swoich kazaniach o transplantacji narządów - skonstatował Religa.