Pol: nie znamy jeszcze decyzji Gazpromu
Gazprom jeszcze nie podjął decyzji w sprawie gazociągu omijającego Ukrainę - uważa wicepremier, minister infrastruktury Marek Pol, który we wtorek był gościem radiowych Sygnałów Dnia. Wicepremier odmówił jednocześnie skomentowania informacji prasowych, według których rosyjski koncern gazowy zastanawia się nad rezygnacją z budowy gazociągu omijającego Ukrainę.
Według wczesniejszych ustaleń gazociąg ten, prowadzący z Białorusi na Słowację, przebiegałby przez Polskę. Według Pola, Gazprom nie podjął jeszcze decyzji w sprawie tego gazociągu. Gdy ją podejmie, to zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami poinformuje o niej polski rząd. Ma to nastapić do 15 lutego.
Wicepremier nie chciał odpowiedzieć na pytanie, jakie straty Polska poniosłaby w razie rezygnacji z budowy gazociągu. Zauważył natomiast, że decyzja taka mogłaby przyspieszyć roztrzygnięcia w sprawie budowy drugiej nitki gazociągu jamalskiego.
Pol powiedział, że sprawa budowy gazociągu omijającego Ukrainę nie jest dziś tak drażliwa politycznie, jak rok czy półtora roku temu. Gazociąg ten byłby bowiem niekorzystny dla Ukrainy. minister podkreślił, że Polska nie chciała, aby inwestycja ta została odebrana przez Ukraińców jako skierowana przeciwko nim.
Marek Pol uważa, że decyzja poprzedniego rządu o dostawach gazu ziemnego z Norwegii byla słuszna, ale jej realizacja będzie kosztowna. Gaz z Norwegii jest bowiem droższy niż rosyjski. (ajg)