Pokazali notatki Obajtka. Internet wybuchł śmiechem
Na zdjęciach i filmach z komisji ws. afery wizowej widać notatki Daniela Obajtka. Obok anglojęzycznych słów widać ręczne dopiski. Media społecznościowe zalała fala prześmiewczych komentarzy dot. zapisków byłego prezesa Orlenu.
Daniel Obajtek 9 lipca w końcu stawił się przed sejmową komisją ds. afery wizowej. Po publikacji fotoreporterów "Faktu", internet śmieje się z notatek, które Obajtek zabrał ze sobą na komisję.
"Z mocno nieczytelnych zapisków, można wyczytać, że są to słowa "Kąsaltig Grub" i "Ernst Jank". O co chodzi? Wszystko wskazuje na to, że miało to Obajtkowi ułatwić wymawiane nazw firm w języku angielskim. Jest to dopisana przez Daniela Obajtka albo inną osobę wymowa słów. Obok widać nazwę międzynarodowej korporacji prawniczej Ernst&Young. Natomiast w przypadku pierwszego dopisku najpewniej chodzi Boston Consulting Group, amerykańską międzynarodową firmę konsultingową" - podaje "Fakt".
Notatki Obajtka bardzo szybko pojawiły się w sieci i wywołały falę komentarzy w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Skoro mowa o Gmb. Skojarzenie. Była gimbaza zna angielski na zdecydowanie lepszym poziomie. Ba! Wczesne klasy szkoły podstawowej! I ten gość kierował Orlenem..." - napisała Aneta.
"Gość który pisze sobie "kąsultig", "Jank" sorry, nie da się bez śmiechu, był prezesem tak dużej firmy jak Orlen Może mi to ktoś wytłumaczy, jak?" - pyta Artur.
"Boston kąnsaltig gub Łał Ernest Jank łaj Łaj ?? (nawiązujące do why, dlaczego? - red)" - zastanawia się Ally.
Przesłuchanie Obajtka
We wtorek sejmowa komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej przez ok. 3 godz. przesłuchiwała b. prezesa Orlenu w wątku dotyczącym inwestycji spółki - Olefiny III i zatrudnionych przy jej realizacji pracowników z zagranicy.
Było to czwarta próba przesłuchania tego świadka, który wcześniej nie pojawiał się przed komisją. Nieobecność tłumaczył prowadzeniem kampanii wyborczej do PE lub niezawiadomieniem go w sposób skuteczny.
Podczas przesłuchania Obajtek wielokrotnie powtarzał, że to nie on powinien zeznawać przed komisją, ale prezes konsorcjum, które realizowało inwestycję. Umowę na budowę w Płocku kompleksu Olefiny III koncern podpisał ze spółkami Hyundai Engineering z siedzibą w Seulu oraz z Tecnicas Reunidas z siedzibą w Madrycie w czerwcu 2021 r.
Wtorkowe przesłuchanie pełne było zgryźliwości i słownych utarczek pomiędzy członkami komisji a świadkiem.
Czytaj też: