Przesłuchanie Daniela Obajtka. Przekazał jasno

- Oczywiście, że się stawię, mam nawet taki obowiązek - stwierdził Daniel Obajtek we wtorek rano w kontekście zaplanowanego na godz. 10 przesłuchania przed komisją śledczą ds. tzw. afery wizowej. O wcześniejszych przypadkach, kiedy nie pojawiał się przed nią, mówił że "ma prawo przyjść, ale też może nie przyjść".

Daniel Obajtek
Pawe� Supernak
europos�owie, mianowanie, mianowany, nowo wybrany, nowy, polityk, polityka, portret, Pa�stwowej Komisji Wyborczej, PE, pose� do Parlamentu EuropejskiegoDaniel Obajtek
Źródło zdjęć: © PAP | Pawe� Supernak
Aleksandra Wieczorek

We wtorek rano Daniel Obajtek był gościem na antenie Polsat News. Zapytany o to, czy zamierza stawić się przed komisją o godz. 10, odpowiedział:

- Oczywiście, że się stawię, mam nawet taki obowiązek się stawić, trzeba szanować organy państwa - stwierdził.

"Sam pan Szczerba twierdził"

- Ale proszę zobaczyć na jeden szczegół - kontynuował. - W momencie, kiedy były wybory, w ciągu tygodnia dwa razy byłem zapraszany na komisję. To było wtedy samo centrum wyborów, ostatni tydzień i prosiłem, pisałem pisma do pana przewodniczącego, żeby to się odbyło po wyborach, że nie ma pośpiechu, zwłaszcza, że sam pan Szczerba niejednokrotnie twierdził, że nie jestem znaczącym świadkiem w tym zakresie, bo co ja mam wspólnego z imigrantami? - oznajmił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Demonstracja PiS ws. praworządności. "Przekracza wszelkie wyobrażenie"

Jak chwilę potem dodał, "minął miesiąc czasu od wyborów i dopiero teraz idzie on na komisję". - Czyli nie było takiego pośpiechu - stwierdził.

"To jest sprawa polityczna"

Zapytany przez prowadzącego, czy stawia on zarzuty, że to jest sprawa polityczna, były prezes Orlenu stwierdził:

- Oczywiście, że to jest sprawa polityczna. Pierwszy raz tak to wygląda w kraju, że kogoś na komisję próbuje się ściągać przed policję, robi się blokady na drogach - takich rzeczy się nie robi w państwie demokratycznym, to jest jedna wielka łapanka - oznajmił Obajtek.

Jak dodał, "ma prawo przyjść, ma prawo nie przyjść i zostać obciążony karą, jeżeli nie przyjdzie".

Europoseł PiS zaprosił również na briefing po swoim przesłuchaniu przed komisją. - Mam pewne rzeczy do przekazania Polakom - powiedział.

Komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej byłego prezesa Orlenu wezwała na godz. 10. To czwarta próba jego przesłuchania, tym razem ma być skuteczna. Komisja przesłucha też Pawła Majewskiego i Macieja Lisowskiego.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

Co się dzieje na granicy? Niemiecka policja przekazała dane
Co się dzieje na granicy? Niemiecka policja przekazała dane
PSL broni Kamińskiego. Sawicki: "Nie ulegniemy presji PO"
PSL broni Kamińskiego. Sawicki: "Nie ulegniemy presji PO"
Trump: Lista Epsteina to fikcja. Kryzys w obozie Republikanów
Trump: Lista Epsteina to fikcja. Kryzys w obozie Republikanów
Pożar na Tomorrowland. Płonie główna scena
Pożar na Tomorrowland. Płonie główna scena
Złe wieści dla Tuska. Polacy wybrali następnego premiera
Złe wieści dla Tuska. Polacy wybrali następnego premiera
Znaleziono broń, łuk i strzałę. Interwencja przed Kapitolem
Znaleziono broń, łuk i strzałę. Interwencja przed Kapitolem
Chcą uchylić immunitet Manowskiej. "Najwyższy czas!"
Chcą uchylić immunitet Manowskiej. "Najwyższy czas!"
Lek przeciwwirusowy znika z aptek. Decyzja z rygorem natychmiastowym
Lek przeciwwirusowy znika z aptek. Decyzja z rygorem natychmiastowym
Minęły się o włos. Niebezpieczne spotkanie samolotów nad Syberią
Minęły się o włos. Niebezpieczne spotkanie samolotów nad Syberią
Putin wstrzymał bombardowania? "Boi się USA"
Putin wstrzymał bombardowania? "Boi się USA"
Upalny dzień w Brzesku. Maluch uwolniony z auta przez służby
Upalny dzień w Brzesku. Maluch uwolniony z auta przez służby
Manowska za kraty, ale przynajmniej sędzią została [OPINIA]
Manowska za kraty, ale przynajmniej sędzią została [OPINIA]