Podkarpacka policja szuka Obajtka. "Służby w stanie gotowości"
Do funkcjonariuszy podkarpackiej policji trafiło już wezwanie Daniela Obajtka na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. afery wizowej - wynika z informacji Wirtualnej Polski. Potwierdza je również przewodniczący komisji śledczej, która wzywa Obajtka - Michał Szczerba. Gotowe są też dokumenty dot. przymusowego doprowadzenia.
"Do Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, w ramach pomocy prawnej, wpłynęła z myślenickiej komendy prośbą o doręczenie wezwania. Podkarpaccy policjanci będą realizować ustawowe zadania w tym zakresie" - poinformowała Wirtualną Polskę Ewelina Wrona z KWP Rzeszów. Informacje potwierdza również Michał Szczerba, przewodniczący komisji śledczej ds. afery wizowej.
Jak tłumaczy - poprosił komendanta w tej sprawie o "postawienie w stan gotowości wszystkich policjantów". Od dzisiaj służby mundurowe mają za zadanie dostarczyć byłemu prezesowi Orlenu wezwanie do stawiennictwa się przed komisją - do tej pory się to nie udało.
Polityk Koalicji Obywatelskiej w rozmowie z WP dodał również, że w przygotowaniu jest wniosek o przymusowe doprowadzenie byłego prezesa Orlenu na przesłuchanie komisji śledczej ds. afery wizowej.
Przypomnijmy, że wtorek komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej planuje przesłuchanie byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka, którego chce pytać m.in. o zatrudnianie obcokrajowców przy jednej z większych inwestycji spółki - Olefiny III (to kompleks zwiększający możliwości produkcyjne firmy).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obajtek odpowiada Szczerbie: Nie będę małpą w cyrku
Sam Obajtek już zabrał głos w tej sprawie. "Nie będę małpą w cyrku Michał Szczerba. Nie dacie sobie zrobić na mnie kampanii, która i tak w wydaniu KO jest beznadziejna. Z wizami mam tyle wspólnego co z pyłem na Marsie. Na dowód załączam wypowiedź dyrektora operacyjnego, Jakuba Zgorzelskiego z konsorcjum, które realizuje budowę kompleksu Olefiny III" - napisał na portalu X.
W dołączonym do wpisu oświadczeniu Obajtek przekonuje, że nie został skutecznie wezwany na posiedzenie komisji. Zaznacza, że wezwanie go przed komisję na półtora tygodnia przed ciszą wyborczą traktuje jako "grę polityczną" i próbę "zohydzenia jego osoby". Zapewnia, że temat przesłuchania dotyczy wiz dla pracowników zatrudnionych przy budowie Olefiny III, którzy, w jego ocenie, nie byli zatrudniani przez Orlen, a przez konsorcjum Hyundai Engineering oraz Tecnicas Reunidas. Daniel Obajtek podkreślił jednocześnie, że stawi się na posiedzeniu komisji po wyborach.
Joanna Zajchowska, dziennikarka Wirtualnej Polski