Pójdzie śladem Romanowskiego? Wójcik o azylu dla Ziobry

Zbigniew Ziobro zapowiedział, że mimo decyzji sądu nie stawi się dobrowolnie przed komisją ds. Pegasusa. - Nigdzie się nie ukrywał. Nie sądzę, żeby starał się o azyl - ocenił na antenie RMF FM wiceprezes PiS Michał Wójcik w odpowiedzi na pytanie, czy były minister sprawiedliwości wróci do kraju przed piątkiem.

Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
Paulina Ciesielska

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał postanowienie o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu Zbigniewa Ziobry w charakterze świadka na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa w piątek, 31 stycznia.

Ziobro, który przebywa poza granicami kraju, zapowiedział, że mimo decyzji sądu nie zamierza stawić się dobrowolnie przed komisją. Natomiast wcześniej, pytany o ewentualne doprowadzenie, stwierdził, że ma w domu arsenał broni.

Czy w takim wypadku były minister sprawiedliwości wróci do Polski przed wyznaczonym terminem posiedzenia komisji śledczej? Czy może wzorem Marcina Romanowskiego będzie starał się o azyl polityczny na Węgrzech? Te pytania usłyszał w Porannej rozmowie w RMF FM wiceprezes PiS Michał Wójcik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Reaguje na słowa Ziobry. "Nikt nie ma nad nim żadnej kontroli"

- Nie sądzę, by Zbigniew Ziobro starał się o azyl - ocenił Wójcik. Dodał, że Romanowski "uzyskał azyl na Węgrzech dlatego, że w Polsce nie może mieć sprawiedliwego, uczciwego procesu".

Jednocześnie wiceprezes PiS przyznał, że nie wie, czy Ziobro wróci do kraju: - To jest jego prawo. On nie jest zobowiązany do tego, żeby stawać przed grupą ludzi, która komisją nie jest - odparł Wójcik.

- Policjanci tylko wykonują zadania swoich przełożonych. Minister Ziobro ma całkowitą świadomość tego, że funkcjonariusze niczemu nie zawinili. Pani sędzia, która nie powinna orzekać w tej sprawie, podjęła decyzję, żeby zatrzymać, doprowadzić (na posiedzenie komisji) byłego ministra sprawiedliwości - dodał polityk PiS.

Komisja śledcza ds. Pegasusa

Do tej pory Ziobro kilkukrotnie nie stawił się na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. W związku z tym komisja wystąpiła z wnioskiem do sądu o zgodę na jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie. Sejm uchylił mu w tym celu immunitet.

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Czytaj także:

Źródło: RMF FM, WP Wiadomości, PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (302)