Pojawiły się nowe grzechy "on-line"
Trwa Wielki Post, a w tym okresie w parafiach rozpoczęły się rekolekcje zachęcające do odnowy duchowej i spowiedzi przed Wielkanocą. Lubelscy księża zauważają, że na liście grzechów pojawiają się zupełnie nowe - związane z internetem.
Z najnowszych badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie wynika, że przynajmniej raz w roku spowiada się 74% Polaków. Jak mówi jedno z pięciu przykazań kościelnych, każdy katolik powinien przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu pokuty. Jak wynika z sondażu, w tym roku przed Wielkanocą swoje grzechy wyzna 85% mieszkańców wsi i 62% wiernych w dużych miastach.
- Mniej się modlimy i rzadziej chodzimy do kościoła, ale skłonność do spowiedzi się nie zmienia - mówi ks. dr hab. Sławomir Zaręba z Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego, który prowadził badania. - Badania socjologów z UKSW jasno wskazują, że częściej spowiadają się kobiety (80%) niż mężczyźni (67%).
Księża przypominają, że do złego coraz częściej kusi nas internet. - Nowe technologie to przede wszystkim dobro, z którego możemy korzystać, ale dla niektórych także pokusa do złego. Mówiąc młodzieży o rachunku sumienia, zwracam więc uwagę na takie grzechy, jak: zemsta przez internet, oczernianie na portalach społecznościowych czy nagrywanie wulgarnych filmów z udziałem innych na telefonie komórkowym - podkreśla ks. dr Ryszard Podpora, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa w lubelskiej kurii.
Na nowej liście grzechów można też umieścić: agresywne wulgarne SMS-y, zniesławianie kogoś np. na portalu Nasza-klasa.pl, elektroniczny atak na cudze witryny albo pocztę elektroniczną, promowanie pornografii on-line.
Jak często się spowiadamy?
Stanisław Michałowski: Przyznam szczerze, że ja wcale nie chodzę do spowiedzi. Nawet z okazji większych świąt, kiedy to ludzie masowo się spowiadają.
Weronika Wilczek
Tak, chodzę do spowiedzi. Trudno mi powiedzieć jak często, ale na pewno kilka razy w ciągu roku. Staram się spowiadać zwłaszcza przed większymi świętami kościelnymi, takimi jak Boże Narodzenie czy Wielkanoc.