Pogrzeb skatowanego Marcina. Uroczystość zgodnie z ceremoniałem
Śmiertelnie pobity w Sosnowcu przez grupkę wyrostków 28-letni Marcin spocznie jutro na cmentarzu w Jastrzębiu-Zdroju. Uroczystość odbędzie się zgodnie z ceremoniałem Służby Więziennej - Marcin był funkcjonariuszem SW. 16-letni sprawcy zostali tymczasowo zatrzymani. Zajmuje się nimi sąd rodzinny.
Pogrzeb skatowanego przez nastolatków w Sosnowcu Marcina
Marcin Mizia został brutalnie pobity przez grupę nastolatków w Sosnowcu, w stanie krytycznym trafił do szpitala. Niestety, jego życia nie udało się uratować; zmarł 12 czerwca. 28-latek spocznie w swoim rodzinnym mieście. Pogrzeb odbędzie się w czwartek, w kościele Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Jastrzębiu-Zdroju. Pogrzeb będzie miał charakter państwowy - Marcin pracował w zakładzie karnym.
- Uroczystość odbędzie się zgodnie z ceremoniałem Służby Więziennej - mówi Wirtualnej Polsce ppłk Arleta Pęconek, rzeczniczka Dyrektora Generalnego Służby Więziennej. - Ceremonia odbędzie się przy udziale pocztów sztandarowych, Kompanii Reprezentacyjnej z asystą honorową; będzie salwa honorowa i posterunek przy trumnie. Obecny będzie zastępca Dyrektora Generalnego SW - wymienia.
Udział w uroczystości potwierdził również prezydent Jastrzębia-Zdroju Michał Urgoł. Wcześniej we wpisie w mediach społecznościowych złożył on kondolencje rodzinie zmarłego. "Strata tak młodego i wartościowego człowieka jest nie do opisania" - napisał. 28-latek był wychowankiem jastrzębskiej szkółki MOSiR-u i pasjonatem piłki nożnej - grał w czwartoligowej Spójni Landek. Zawodowo pracował w służbie więziennej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Strzały w Hamburgu na oczach polskich kibiców
Do brutalnej napaści na Marcina i jego narzeczoną doszło w niedzielę (9 czerwca) podczas muzycznej imprezy plenerowej w Sosnowcu. Para przyjechała z Jastrzębia-Zdroju na koncert. Tam 28-latek zauważył, że troje nastolatków napadło na nieznanego mu 19-latka. Marcin stanął w jego obronie i natychmiast sam stał się celem. Został pobity do nieprzytomności na oczach swojej partnerki. Nikt im nie pomógł.
Sprawcy zostali szybko namierzeni. Wcześniej zdążyli pochwalić się w internecie tym, co zrobili. Jeden z nich pisał w tym kontekście o czekającym go "fejmie". Napastnicy mają po 16 lat. - Ze względu na wiek sprawa została przekazana do sądu rodzinnego w Sosnowcu - powiedziała Wirtualnej Polsce rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu prok. Dorota Pelon.
- Do sądu doprowadzono trzy osoby, zatrzymane przez funkcjonariuszy policji. Wydano postanowienie o zastosowaniu wobec nieletnich środka tymczasowego w postaci umieszczenia w schronisku dla nieletnich. Z uwagi na charakter sprawy i tryb, w którym się toczy, szczegółowe informacje nie mogą zostać udostępnione - przekazał Wirtualnej Polsce Sąd Rejonowy w Sosnowcu.
Nastolatkowie zostali zatrzymani na trzy miesiące. Udało się nam ustalić, że sąd dysponuje już wynikami sekcji zwłok mężczyzny, która odbyła się w ubiegły piątek (14 czerwca).
Paweł Pawlik, dziennikarz Wirtualnej Polski
