Nie wszyscy przybyli zmieścili się w katedrze
Dwóch dżihadystów zaatakowało w ubiegły wtorek kościół w Normandii na północy Francji. Uzbrojeni w noże napastnicy brutalnie zabili księdza oraz ranili poważnie inną osobę. Napastnicy wtargnęli do świątyni w czasie porannej mszy. Wzięli pięciu zakładników: księdza, dwie siostry zakonne oraz dwóch wiernych. Jednej zakonnicy udało się zbiec i zaalarmować policję. 86-letniemu proboszczowi, ks. Jacques'owi Hamelowi napastnicy poderżnęli gardło. Trzy kolejne osoby ranili.
Napastnicy zostali zastrzeleni, gdy wyszli na otoczony przez policję dziedziniec kościoła. Cały dramat trwał około 40 minut.
Do ataku przyznało się tzw. Państwo Islamskie.