Pogrzeb 10-letniej Kamili w Kamiennej Górze

Dziewczynka była przypadkową ofiarą 27-letniego Samuela N.

Obraz

/ 8Kamienna Góra pożegnała zamordowaną dziewczynkę

Obraz
© PAP

W Kamiennej Górze odbył się pogrzeb 10-letniej Kamili, połączony z białym marszem milczenia.

Dziewczynka była przypadkową ofiarą 27-letniego Samuela N., który chciał zemścić się na urzędnikach, bo - jak twierdził - nie mógł przez nich znaleźć pracy i stracił zasiłek.

Msza została odprawiona w Kościele Matki Bożej Różańcowej w Kamiennej Górze. Uczestniczyło w niej około 500 osób. Odczytano również list legnickiego biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego, który wyraził głęboki żal dla rodziny zmarłej, a także zaapelował o wybaczenie dla sprawcy zabójstwa Samuela N.

Po mszy zgromadzeni przeszli w marszu pamięci w całkowitej ciszy niosąc białe róże. Dziewczynkę pochowano na cmentarzu komunalnym przy ul. Katowickiej.

Mieszkańcy miejscowości cały czas są w szoku. Dzieci i dorośli gromadzą się przed miejscem tragedii. Zapalają znicze, przynoszą kwiaty i maskotki.

Samuel N. usłyszał zarzut zabójstwa z pobudek zasługujących na szczególne potępienie. Grozi mu dożywocie. Samuel N. przyznał się do winy. Adwokatowi powiedział, że żałuje swojego czynu.

Źródło: WP, PAP, TVN24

/ 8

Obraz

W Kamiennej Górze odbył się pogrzeb 10-letniej Kamili, połączony z białym marszem milczenia.

Dziewczynka była przypadkową ofiarą 27-letniego Samuela N., który chciał zemścić się na urzędnikach, bo - jak twierdził - nie mógł przez nich znaleźć pracy i stracił zasiłek.

Msza została odprawiona w Kościele Matki Bożej Różańcowej w Kamiennej Górze. Uczestniczyło w niej około 500 osób. Odczytano również list legnickiego biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego, który wyraził głęboki żal dla rodziny zmarłej, a także zaapelował o wybaczenie dla sprawcy zabójstwa Samuela N.

Po mszy zgromadzeni przeszli w marszu pamięci w całkowitej ciszy niosąc białe róże. Dziewczynkę pochowano na cmentarzu komunalnym przy ul. Katowickiej.

Mieszkańcy miejscowości cały czas są w szoku. Dzieci i dorośli gromadzą się przed miejscem tragedii. Zapalają znicze, przynoszą kwiaty i maskotki.

Samuel N. usłyszał zarzut zabójstwa z pobudek zasługujących na szczególne potępienie. Grozi mu dożywocie. Samuel N. przyznał się do winy. Adwokatowi powiedział, że żałuje swojego czynu.

Źródło: WP, PAP, TVN24

/ 8

Obraz

W Kamiennej Górze odbył się pogrzeb 10-letniej Kamili, połączony z białym marszem milczenia.

Dziewczynka była przypadkową ofiarą 27-letniego Samuela N., który chciał zemścić się na urzędnikach, bo - jak twierdził - nie mógł przez nich znaleźć pracy i stracił zasiłek.

Msza została odprawiona w Kościele Matki Bożej Różańcowej w Kamiennej Górze. Uczestniczyło w niej około 500 osób. Odczytano również list legnickiego biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego, który wyraził głęboki żal dla rodziny zmarłej, a także zaapelował o wybaczenie dla sprawcy zabójstwa Samuela N.

Po mszy zgromadzeni przeszli w marszu pamięci w całkowitej ciszy niosąc białe róże. Dziewczynkę pochowano na cmentarzu komunalnym przy ul. Katowickiej.

Mieszkańcy miejscowości cały czas są w szoku. Dzieci i dorośli gromadzą się przed miejscem tragedii. Zapalają znicze, przynoszą kwiaty i maskotki.

Samuel N. usłyszał zarzut zabójstwa z pobudek zasługujących na szczególne potępienie. Grozi mu dożywocie. Samuel N. przyznał się do winy. Adwokatowi powiedział, że żałuje swojego czynu.

Źródło: WP, PAP, TVN24

/ 8

Obraz

W Kamiennej Górze odbył się pogrzeb 10-letniej Kamili, połączony z białym marszem milczenia.

Dziewczynka była przypadkową ofiarą 27-letniego Samuela N., który chciał zemścić się na urzędnikach, bo - jak twierdził - nie mógł przez nich znaleźć pracy i stracił zasiłek.

Msza została odprawiona w Kościele Matki Bożej Różańcowej w Kamiennej Górze. Uczestniczyło w niej około 500 osób. Odczytano również list legnickiego biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego, który wyraził głęboki żal dla rodziny zmarłej, a także zaapelował o wybaczenie dla sprawcy zabójstwa Samuela N.

Po mszy zgromadzeni przeszli w marszu pamięci w całkowitej ciszy niosąc białe róże. Dziewczynkę pochowano na cmentarzu komunalnym przy ul. Katowickiej.

Mieszkańcy miejscowości cały czas są w szoku. Dzieci i dorośli gromadzą się przed miejscem tragedii. Zapalają znicze, przynoszą kwiaty i maskotki.

Samuel N. usłyszał zarzut zabójstwa z pobudek zasługujących na szczególne potępienie. Grozi mu dożywocie. Samuel N. przyznał się do winy. Adwokatowi powiedział, że żałuje swojego czynu.

Źródło: WP, PAP, TVN24

/ 8

Obraz

W Kamiennej Górze odbył się pogrzeb 10-letniej Kamili, połączony z białym marszem milczenia.

Dziewczynka była przypadkową ofiarą 27-letniego Samuela N., który chciał zemścić się na urzędnikach, bo - jak twierdził - nie mógł przez nich znaleźć pracy i stracił zasiłek.

Msza została odprawiona w Kościele Matki Bożej Różańcowej w Kamiennej Górze. Uczestniczyło w niej około 500 osób. Odczytano również list legnickiego biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego, który wyraził głęboki żal dla rodziny zmarłej, a także zaapelował o wybaczenie dla sprawcy zabójstwa Samuela N.

Po mszy zgromadzeni przeszli w marszu pamięci w całkowitej ciszy niosąc białe róże. Dziewczynkę pochowano na cmentarzu komunalnym przy ul. Katowickiej.

Mieszkańcy miejscowości cały czas są w szoku. Dzieci i dorośli gromadzą się przed miejscem tragedii. Zapalają znicze, przynoszą kwiaty i maskotki.

Samuel N. usłyszał zarzut zabójstwa z pobudek zasługujących na szczególne potępienie. Grozi mu dożywocie. Samuel N. przyznał się do winy. Adwokatowi powiedział, że żałuje swojego czynu.

Źródło: WP, PAP, TVN24

/ 8

Obraz

W Kamiennej Górze odbył się pogrzeb 10-letniej Kamili, połączony z białym marszem milczenia.

Dziewczynka była przypadkową ofiarą 27-letniego Samuela N., który chciał zemścić się na urzędnikach, bo - jak twierdził - nie mógł przez nich znaleźć pracy i stracił zasiłek.

Msza została odprawiona w Kościele Matki Bożej Różańcowej w Kamiennej Górze. Uczestniczyło w niej około 500 osób. Odczytano również list legnickiego biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego, który wyraził głęboki żal dla rodziny zmarłej, a także zaapelował o wybaczenie dla sprawcy zabójstwa Samuela N.

Po mszy zgromadzeni przeszli w marszu pamięci w całkowitej ciszy niosąc białe róże. Dziewczynkę pochowano na cmentarzu komunalnym przy ul. Katowickiej.

Mieszkańcy miejscowości cały czas są w szoku. Dzieci i dorośli gromadzą się przed miejscem tragedii. Zapalają znicze, przynoszą kwiaty i maskotki.

Samuel N. usłyszał zarzut zabójstwa z pobudek zasługujących na szczególne potępienie. Grozi mu dożywocie. Samuel N. przyznał się do winy. Adwokatowi powiedział, że żałuje swojego czynu.

Źródło: WP, PAP, TVN24

/ 8

Obraz

W Kamiennej Górze odbył się pogrzeb 10-letniej Kamili, połączony z białym marszem milczenia.

Dziewczynka była przypadkową ofiarą 27-letniego Samuela N., który chciał zemścić się na urzędnikach, bo - jak twierdził - nie mógł przez nich znaleźć pracy i stracił zasiłek.

Msza została odprawiona w Kościele Matki Bożej Różańcowej w Kamiennej Górze. Uczestniczyło w niej około 500 osób. Odczytano również list legnickiego biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego, który wyraził głęboki żal dla rodziny zmarłej, a także zaapelował o wybaczenie dla sprawcy zabójstwa Samuela N.

Po mszy zgromadzeni przeszli w marszu pamięci w całkowitej ciszy niosąc białe róże. Dziewczynkę pochowano na cmentarzu komunalnym przy ul. Katowickiej.

Mieszkańcy miejscowości cały czas są w szoku. Dzieci i dorośli gromadzą się przed miejscem tragedii. Zapalają znicze, przynoszą kwiaty i maskotki.

Samuel N. usłyszał zarzut zabójstwa z pobudek zasługujących na szczególne potępienie. Grozi mu dożywocie. Samuel N. przyznał się do winy. Adwokatowi powiedział, że żałuje swojego czynu.

Źródło: WP, PAP, TVN24

/ 8

Obraz

W Kamiennej Górze odbył się pogrzeb 10-letniej Kamili, połączony z białym marszem milczenia.

Dziewczynka była przypadkową ofiarą 27-letniego Samuela N., który chciał zemścić się na urzędnikach, bo - jak twierdził - nie mógł przez nich znaleźć pracy i stracił zasiłek.

Msza została odprawiona w Kościele Matki Bożej Różańcowej w Kamiennej Górze. Uczestniczyło w niej około 500 osób. Odczytano również list legnickiego biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego, który wyraził głęboki żal dla rodziny zmarłej, a także zaapelował o wybaczenie dla sprawcy zabójstwa Samuela N.

Po mszy zgromadzeni przeszli w marszu pamięci w całkowitej ciszy niosąc białe róże. Dziewczynkę pochowano na cmentarzu komunalnym przy ul. Katowickiej.

Mieszkańcy miejscowości cały czas są w szoku. Dzieci i dorośli gromadzą się przed miejscem tragedii. Zapalają znicze, przynoszą kwiaty i maskotki.

Samuel N. usłyszał zarzut zabójstwa z pobudek zasługujących na szczególne potępienie. Grozi mu dożywocie. Samuel N. przyznał się do winy. Adwokatowi powiedział, że żałuje swojego czynu.

Źródło: WP, PAP, TVN24

Wybrane dla Ciebie
IMGW ostrzega. Alerty hydrologiczne dla kilku województw
IMGW ostrzega. Alerty hydrologiczne dla kilku województw
Wypadek podczas pościgu. Radiowóz uderzył w drzewo, ścigany uciekł
Wypadek podczas pościgu. Radiowóz uderzył w drzewo, ścigany uciekł
Ukraina wzmacnia obronę. Pomogą systemy Patriot z Niemiec
Ukraina wzmacnia obronę. Pomogą systemy Patriot z Niemiec
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"