Pogoda. Wariactwo w środku zimy. To będzie prawdziwy rollercoaster
Ekstremalna pogoda w środku zimy. Zapowiada się wyjątkowo ciepły weekend. Do Polski dociera gorące powietrze z południa. Temperatura wystrzeli. Synoptycy mówią wręcz o "fali ciepła". Zaraz potem uderzenie zimy.
31.01.2020 | aktual.: 31.01.2020 10:17
Pogoda w piątek będzie zdecydowanie pod znakiem deszczu i silnego wiatru. Choć, jak informuje portal fanipogody.pl, na skutek zalegania nad wschodnią Polską chłodnego powietrza na wysokości 850 hPa, rano padał tam intensywnie śnieg. W miarę jednak upływu dnia zamienia się on w deszcz ze śniegiem, a dalej sam deszcz.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem i marznącymi opadami.
Ale już w weekend do Polski dotrze południowe ciepłe powietrze, które przyniesie wyjątkowo wysoką temperaturę. Zima nie przypomina już tych sprzed lat. Ocieplanie klimatu robi swoje.
Pogoda na weekend
Jak prognozują dla Wirtualnej Polski synoptycy Cumulusa, w sobotę z sprawą niżu znad Morza Norweskiego oraz przemieszczających się z zachodu na wschód frontów atmosferycznych na przeważającym obszarze kraju będzie pochmurno z opadami deszczu i mżawki. Nieco intensywniej popada w rejonie Zatoki Gdańskiej oraz w Lubuskiem i na zachodzie Wielkopolski, bo tam w ciągu dnia spadnie od 4 do 8 l/m2. Jedynie w pasie południowej Polski (od Dolnego Śląska i Opolszczyzny przez Śląski i Małopolskę po Świętokrzyskie i Podkarpacie) będziemy mogli liczyć na przejaśnienia. Tam w zasadzie padać nie powinno.
Pogoda. Polska w kleszczach
Natomiast w niedzielę obszar Polski dostanie się w kleszcze dwóch ośrodków niżowych – niżu znad Finlandii i niżu znad Morza Północnego. Oba te niże łączył będzie front atmosferyczny, którego środkowa (chłodna) część zalegać będzie nad naszymi głowami.
Zatem w niedzielę przez cały dzień w całym kraju zapowiada się zmienna aura, czyli nieco więcej chmur, trochę przejaśnień, a nawet słonecznych chwili i od czasu do czasu pokropi bardzo słaby, przelotny deszcz. W górach ponownie pojawią się opady śniegu, ale nie będą zbyt obfite. Nie spadnie więcej niż 1-3 cm śniegu.
Na dodatek podczas weekendu powieje silniejszy, porywisty wiatr. I tak, w sobotę w całym kraju wiatr w porywach dochodził będzie do 50 km/h, a w niedzielę do 50–65 km/h z tym, że na wybrzeżu może powiać nawet do 75 – 80 km/h, w wyniku czego w niedzielę na Bałtyku pojawi się sztorm do 8 – 10 st. Bft.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl.
Pogoda. Temperatura
Podczas weekendu z południowego-zachodu (z rejonu Zatoki Biskajskiej i Półwyspu Iberyjskiego) napływać będą do nas cieple masy powietrza, stąd w sobotę na termometrach zobaczymy od plus 7-9 stopni na północnym-wschodzie do 11-13 w centrum, na zachodzie i na południu kraju. Nieco chłodniej, bo od 3 do 6 stopni będzie tylko na przedgórzu Karpat.
Natomiast w niedzielę nieco ochłodzi się i termometry wskażą od 5-6 stopni na północy i wschodzie do 7-8 na zachodzie i południu. Chłodniej będzie na przedgórzu Karpat, tutaj od 4 do 0, z tym że zero tylko w okolicach Zakopanego.
Ciepło będzie także w nocy z soboty na niedzielę, bo prawie w całym kraju będzie od plus 8 do plus 5 stopni. Chłodniejsza noc zapowiada się tylko na przedgórzu, gdzie temperatura spadnie od plus 3 do zera.
Pogoda w przyszłym tygodniu. Wybuch zimna
Jak zapowiada Severe Weather, już w przyszłym tygodniu nadciąga ostra fala zimna. Modele synoptyczne wskazują na poważne ochłodzenie w połowie tygodnia w środkowo-zachodniej Europie, na Bałkanach i nad Morzem Śródziemnym. Synoptycy zapowiadają także sporo śniegu.
Do środy pogoda będzie w kratkę i z opadami mieszanymi. W poniedziałek będziemy mieć jeszcze do czynienia z opadami deszczu, które we wtorek i w środę (wraz z ochłodzeniem) przechodzić będą w opady deszczu ze śniegiem i śniegu.
Dopiero w czwartek pogoda poprawi się i do niedzieli włącznie na brak słońca już nie powinniśmy narzekać.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl