Pogoda w Polsce gwałtownie się pogorszyła. Opady śniegu, burze, ulewne deszcze, a nawet trąby powietrzne
Gwałtowne załamanie pogody w całej Polsce - we wtorek od rana sytuacja się nie poprawiła. W wielu miejscach spadł śnieg, a np. w Giżycku utrzymuje się kilkucentymetrowa pokrywa śnieżna. Nadal obowiązuje pogodowy alert I stopnia wydany przez IMGW.
Jak informują Polscy Łowcy Burz, w nocy z poniedziałku na wtorek, ale również nad ranem, padał deszcz ze śniegiem i śnieg. Taka sytuacja miała miejsce w wielu regionach Polski, np. w pasie od północno-wschodniej części kraju po Sudety. Na północnym-wschodzie, np. w Giżycku, miejscami powstała kilkucentymetrowa pokrywa śnieżna. Opady śniegu nad ranem wystąpiły również na Suwalszczyźnie, a także Lublinie i Warszawie. W wielu miejscach wiał bardzo silny wiatr.
Za pośrednictwem dziejesie.wp.pl otrzymaliśmy zdjęcia od czytelnika WP z miejscowości Sejny. Jesteś świadkiem majowej śnieżycy lub wiosennej burzy? Masz zdjęcia lub film? Czekamy na wiadomości od Was!
Wydany rzez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w poniedziałek alert pogodowy I stopnia obowiązuje również we wtorek. Instytut ostrzega przed opadami śniegu, przymrozkami i trudnymi warunkami atmosferycznymi w północno-wschodniej części kraju. Chodzi o województwa podlaskie, warmińsko-mazurskie, kujawsko-pomorskie i mazowieckie. W innych rejonach Polski ostrzeżenie dotyczy woj. dolnośląskiego i Podhala w woj. śląskim i małopolskim.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Pogoda w Polsce się gwałtownie pogorszyła. Ostrzeżenia na wtorek
IMGW ostrzega też przed silnym wiatrem. Najgorzej pod tym względem ma być na zachodzie i południu Polski, gdzie w porywach będzie wiało z prędkością 60-70 kilometrów na godzinę. Ostrzeżenie przed silnym wiatrem dotyczy także Podlasia, Mazowsza, Lubelszczyzny i Podkarpacia.
W poniedziałek najtrudniejsza sytuacja panowała w woj. dolnośląskim i łódzkim. We Wrocławiu i jego okolicach strażacy do późnych godzin nocnych, walcząc ze skutkami ulewnego deszczu. W sumie interweniowali kilkanaście razy.
Pogoda w Polsce się gwałtownie pogorszyła. Trwa usuwanie skutków załamania w poniedziałek
W miejscowości Żerniki Wrocławskie na drogę spadło powalone przez wichurę drzewo, a w Bielanach Wrocławskich nieprzejezdna była zalana wodą droga krajowa nr 35, gdzie w dziurę w podmytej jezdni wpadł samochód. W Strzelinie, również w woj. dolnośląskim, doszło do lokalnej powodzi.
W poniedziałek, jak informowała Wirtualna Polska, najtrudniejsza sytuacja panowała w miejscowości Wola Buczkowska w gminie Buczek (woj. łódzkie). Przeszła tam najprawdopodobniej trąba powietrzna. Zerwała ona dachy oraz linię energetyczną średniego napięcia. Pozbawiła w ten sposób prądu około 200 domów.
Zobacz też: Wyborów 10 maja nie będzie. Kto kogo ograł?
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl