Pogoda w Polsce. Burze i gwałtowne ulewy nie pomogły w walce z suszą
Gwałtowne burze u ulewy, które przechodziły w czerwcu, paradoksalnie, nie rozwiązały problemu suszy w Polsce. Takie opady szybko spływają do rzek i rowów, a nie nawadnia gleby. Z tego punktu widzenia najlepsze byłoby kilka dni z długimi i spokojnymi opadami.
Za nami bardzo niespokojny czerwiec, który przyniósł ulewne opady deszczu i wiele dni z gwałtownymi burzami. W efekcie tego obserwowaliśmy szczególnie na Podkarpaciu katastrofalne skutki ulew w postaci powodzi błyskawicznych. Mimo, że w minionym miesiącu deszcz padał w bardzo dużych ilościach i w wielu regionach, nad Polską wciąż są regiony, które cierpią z powodu deficytu opadów.
Poniższa grafika przedstawia całkowitą sumę opadów za miniony miesiąc. Widać dosyć wyraźne spore dysproporcje między poszczególnymi regionami. Z tego też powodu można łatwo wyznaczyć strefy w których padało bardzo dużo, a także obszary z opadami bardzo skromnymi. W strefie oznaczonej literą A sumy opadów były miejscami przekroczone aż trzykrotnie względem średniej miesięcznej. Dla przykładu w północno wschodniej Lubelszczyźnie spadło aż 200 litrów na metr kwadratowy, gdzie norma wynosi od 65 do 80 mm. Ulewne opady opanowały także południowy wschód i południowy zachód. Tutaj sumy plasowały się na poziomie 150-200 mm, zaś na południu Dolnego Śląska aż 291,2 mm.
Pogoda w Polsce. Nadal susza
Nasuwa się więc pytanie co z tegoroczną suszą, która miała doskwierać w trakcie wiosny i lata? Nie we wszystkich regionach opady występują w tak dużych ilościach. Bardzo duży deficyt opadów panuje cały czas w pasie od województwa zachodniopomorskiego przez lubuskie i zachodnią część wielkopolskiego. Tutaj sumy opadów za czerwiec miejscami nie osiągnęły pułapu 30 mm, zaś mała liczba opadów miała miejsce w tych regionach także w maju, a w kwietniu te regiony wręcz całkowicie były pozbawione deszczu.
Z tego też powodu najnowsze dane IMGW jasno wskazują, że w obszarze oznaczonym literą C istnieje bardzo duży problem wilgotności gleb w warstwie od 0 do 7 cm oraz od 7 do 28 cm. Najgorsza sytuacja panuje w województwie lubuskim, gdzie wilgotność gleb rozkłada się w przedziale 20-35 %. Jest to strefa korzenienia się wielu gatunków roślin, które w środowisku mocno wysuszonych gleb i małej ilości deszczu mają problem ze wzrostem i są dużo mniej odporne na choroby.
Pogoda w Polsce. Gwałtowne ulewy nie nawadniają gleby
Fakt, że w minionym miesiącu mieliśmy bardzo dużo deszczu powinien cieszyć, ale należy podkreślić, że mieliśmy dominację silnych opadów konwekcyjnych. Gwałtowny opad w krótkim czasie nie spowoduje dobrego nawodnienia gleb. Szybko kumulująca się woda wzbiera i spływa bardzo szybko do rzek, strumieni i rowów. Najlepszym dla nas scenariuszem jest wystąpienie kilku dni ze spokojnymi i ciągłymi opadami, byśmy nie musieli już oglądać ludzkich dramatów wskutek gwałtownych ulew.