PolskaPogoda w ferie. Wyciągi zamknięte z powodu silnego wiatru. W górach niebezpiecznie

Pogoda w ferie. Wyciągi zamknięte z powodu silnego wiatru. W górach niebezpiecznie

Po tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej we wtorek wiele wyciągów zamkniętych jest z powodu nadal wiejącego silnego wiatru. Tatrzański Park Narodowy ostrzega turystów.

Pogoda w ferie. Wyciągi zamknięte z powodu silnego wiatru. W górach niebezpiecznie
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Bogdańska

11.02.2020 | aktual.: 11.02.2020 12:30

Cały czas mocno wieje. Trudne warunki panują szczególnie w górach. Z powodu silnego wiatru zamknięte są niektóre wyciągi narciarskie.

Jak informuje RMF FM, nie działają trzy kolejki krzesełkowe w Białce Tatrzańskiej: nr VI Pasieka Express, nr VIII Jankulakowski oraz nr IX Remiaszów. Nieczynna jest też kolej krzesełkowa w Kotle Gąsienicowym.

Cały czas nieczynna jest także kolejka krzesełkowa na Rusińskim Wierchu w Bukowinie Tatrzańskiej. Przypomnijmy, że w poniedziałek doszło tam do tragicznego wypadku, w którym zginęły trzy osoby.

Silny powiew wiatru zerwał tam dach z budynku wypożyczalni narciarskiej. Przeleciał on około 40 metrów i uderzył w osoby znajdujące się na parkingu. Według prokuratora, który prowadzi śledztwo w tej sprawie, budynek najprawdopodobniej był samowolą budowlaną.

Trudne warunki na szlakach

Tatrzański Park Narodowy przestrzega turystów. W komunikacie TPN czytamy, że "w Tatrach w dalszym ciągu wieje silny, porywisty wiatr. Świeży opad śniegu spowodował, że większość szlaków jest nieprzetarta".

Dodatkowo mgła i nisko zawieszone chmury mocno ograniczają widoczność. Z powodu silnego wiatru na wielu szlakach leżą połamane gałęzie. "Ponad górną granicą lasu ze względu na silny wiatr poruszanie się może być niemożliwe" - informuje TPN na swojej stronie.

Zamknięta jest także cześć szlaków turystycznych. Dokładne informacje znajdziecie TUTAJ.

Pogoda w tym tygodniu

Jak prognozują dla Wirtualnej Polski synoptycy Cumulusa, do środy pogodę kształtował będzie głęboki ośrodek niskiego ciśnienia.

Ów głęboki niż funkcjonuje pod dwiema nazwami: Ciara i Sabina - wyjaśnia nam Grzegorz Walijewski, rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Jeśli chodzi o nazwę “Sabina” została ona nadana przez instytut w Berlinie. Natomiast w Wielkiej Brytanii czy Irlandii używana jest nazwa "Ciara". Obie nazwy są poprawne i mogą być używane zamiennie. Nie istnieje bowiem jednolity system nazewnictwa zjawisk pogodowych. Każdy może zostać patronem niżu czy wyżu, nadając mu np. imię swojego dziecka.

Niż, o którym mowa, wędrując z zachodu na wschód, przemierzał będzie obszar Morza Norweskiego. Wraz z przemieszczającym się niżem przez obszar Polski (z zachodu na wschód) często przemieszczały się będą kolejne, bardzo aktywne fronty atmosferyczne.

Dopiero w czwartek, kiedy Sabina osłabnie i oddali się nad północno-zachodnią Rosję, nad przeważający obszarem Polski przejściowo (bo na jeden dzień) aurę zacznie kształtować nieco pogodniejszy obszar podwyższonego ciśnienia związany z ośrodkami wyżowymi nad Atlantykiem (na wysokości Portugalii), Adriatykiem i Morzem Czarnym.

Niestety, po pogodniejszym czwartku, już od piątku pogodne wyże znad południowej Europy zaczną słabnąć i ulegać rozmyciu, a do władzy coraz wyraźniej zacznie dochodzić głęboki i rozległy niż, który znad Atlantyku przez Wyspy Brytyjskie wdzierał będzie się nad obszar Morza Północnego.

Przemieszczanie się Sabiny sprawi, że od wtorku do piątku z północnego-zachodu spływać do nas będzie chłodne powietrze polarno-morskie, a dopiero podczas weekendu ponownie napłynie do nas ciepło.

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
tatrypodhalewyciąg
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)