Podczas jazdy wyciągiem krzesełkowym 16-letni Matteo Genta nagle źle się poczuł. Towarzysząca mu kobieta próbowała ratować nastolatka. Chłopak trafił do szpitala w bardzo ciężkim stanie i zapadł w śpiączkę. Wkrótce potem zmarł.
Po tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej we wtorek wiele wyciągów zamkniętych jest z powodu nadal wiejącego silnego wiatru. Tatrzański Park Narodowy ostrzega turystów.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że dwóch mężczyzn spadło z dużej wysokości z wyciągu krzesełkowego w ośrodku narciarskim Soszów w beskidzkim kurorcie Wisła, bo wyciąg zaczepił o siatkę zabezpieczającą, która powinna być opuszczona, ale była podniesiona na czas przejazdu ratraków.
Na wyciągu krzesełkowym na Wierchu Rusińskim w Bukowinie Tatrzańskiej uwięzionych zostało 150 osób. Zepsuty wyciąg został już uruchomiony, a ludzie mogą bezpiecznie wysiadać na dolnej stacji kolejki. Nikomu nic się nie stało - podaje RM FM.
O dużym szczęściu może mówić 9-letni narciarz z Warszawy i jego rodzina. Chłopiec spadł z wyciągu krzesełkowego na stoku narciarskim w Wiśle. Był w tym czasie pod opieką dziadka.
- Wyciąg na Kasprowy Wierch ma 80 lat
- Google zrobiło grafikę startową upamiętniającą jubileusz kolejki
- Kolej została oddana do użytku 15 marca 1936 roku
- Minął pierwszy weekend ferii zimowych w Małopolsce
- Na małopolskich stokach są doskonałe warunki narciarskie
- Działają prawie wszystkie wyciągi, poza Kasprowym Wierchem
- Można już jeździć na prawie wszystkich stokach w regionie
- Jest ok. 100 cm pokrywy na nartostradach
- Najwyższa w Polsce góra dla narciarzy nadal zamknięta
Mimo że kalendarzowa jesień w pełni, w małopolskich górach ruszyły przygotowania do sezonu narciarskiego. Na większości stoków na Podhalu widać śnieżne armatki, a zarządcy zapowiadają rozpoczęcie sezonu.
W Beskidach zagościła już wiosna i mimo starannie utrzymywanych nartostrad, nie wszędzie można komfortowo pojeździć. Sprawdzamy, jakie są warunki na śląskich stokach.
Już w tę sobotę w Białce Tatrzańskiej odbędzie się akcja "Bezpieczny Stok". Wszyscy zainteresowani podwyższaniem swoich umiejętności narciarskich zaproszeni są na Kotelnicę.
Ferie i zimowe urlopy zimowe już dawno za nami, ale to nie oznacza, że musimy weekend spędzać w domu. Ostatnie tygodnie zimy warto spędzić na nartach - tym bardziej, że na najbliższe dni zapowiadane są całkiem dobre warunki.
Mimo że wiosna coraz bliżej, w tej weekend znowu można pomyśleć o narciarskim szaleństwie w Małopolsce. Temperatura zeszła poniżej zera, a to oznacza, że można sztucznie naśnieżać stoki.
Perfekcyjne warunki narciarskie i prawdziwie alpejski klimat, już niestety za nami. W ten weekend możemy spodziewać się opadów deszczu i mgieł, ale przede wszystkim dodatnich temperatur, które w większości przypadków mogą zrobić ze śniegu nieprzyjemną breję. Przynajmniej tak twierdzą synoptycy.
Od Bielska po Żywiec i Zwardoń, warunki na narty są niemal idealne. Zakończone już ferie w regionie sprawiły, że mimo świetnie przygotowanych tras, nie ma tłoku na stokach.
Ostatni tydzień zimowych ferii dla mieszkańców Małopolski to najlepszy moment na wybranie się na narty lub snowboard. Przede wszystkim dlatego, że wielkimi krokami zbliża się wiosna, a to oznacza, że te idealne warunki mogą diametralnie się zmienić.
Najbliższe dni to idealny czas dla miłośników białego szaleństwa. W górach na Śląsku prognozowane są ujemne temperatury, a to pomoże utrzymać w idealnym stanie stoki. Gdzie warto w ten weekend się wybrać? Sprawdzamy.
Chwilę grozy przeżyli turyści i narciarze w Szczyrku. Przez ponad godzinę zablokowana była kolejka linowa na Skrzyczne. Na trasie utknęło około 40 osób, ale nikomu nic poważniejszego się nie stało.
Helikoptery i ekipy ratunkowe ruszyły w środę na pomoc ok. 160 narciarzom i snowboardzistom, którzy na skutek awarii utknęli na wyciągu krzesełkowym w regionie narciarskim Gruenau Kasberg na zachodzie Austrii - poinformowała policja.
Udało się ewakuować wszystkich narciarzy, którzy utknęli na wyciągu na Palenicę w Ustroniu-Jaszowcu w Beskidzie Śląskim. Z krzesełek wyciągu sprowadzono na ziemię 16 osób. Straż pożarna oraz goprowcy używali do tego drabin.
