Pogoda sprzyja zbiorom grzybów. Na Mazurach prawdziwy wysyp

Wraz z początkiem lata i sprzyjającą pogodą na Mazurach rozpoczął się sezon na grzybobranie. W wielu miejscach pojawiły się już pierwsze jadalne okazy, a leśne ścieżki zapełniły się miłośnikami zbierania grzybów. Eksperci przypominają, by zachować ostrożność i nie zbierać okazów, których nie jesteśmy pewni.

Wśród polecanych lokalizacji na Mazurach znajduje się Puszcza Borecka, która ze względu na mniejszy ruch turystyczny daje większe szanse na udane zbiory. Występują tam między innymi borowiki, rydze, maślaki i kurki. Z kolei Puszcza Piska, największy kompleks leśny w regionie, to doskonałe miejsce na podgrzybki, koźlaki, gąski i opieńki.

Warto również odwiedzić okolice Giżycka i Mikołajek, gdzie lasy mieszane sprzyjają różnorodności gatunków. Popularny wśród grzybiarzy jest także Las Taborski, znany z mniej spotykanych okazów, oraz lasy w powiecie mrągowskim, które od lat cieszą się opinią wyjątkowo grzybnych.

Wybierając się na grzybobranie, warto pamiętać o podstawowych zasadach. Lasy Państwowe apelują, aby zbierać wyłącznie grzyby, które są dobrze znane i co do których nie mamy wątpliwości.

Grzyboznawcy ostrzegają szczególnie przed gatunkami blaszkowymi – niektóre z nich, mimo atrakcyjnego wyglądu, mogą być śmiertelnie trujące. Zaleca się również używanie wiklinowego koszyka zamiast plastikowych toreb, które mogą przyspieszać psucie się zebranych grzybów.

Obecna aura – przeplatające się dni deszczowe i słoneczne – sprzyja wzrostowi grzybów. Choć nie można jeszcze mówić o masowym wysypie, leśne runo zaczyna się zapełniać. Meteorolodzy przewidują, że w kolejnych dniach warunki pozostaną korzystne, zwłaszcza w godzinach porannych, które są najlepsze na wyprawę do lasu.

Źródła: TVP, TOP