Przerażający raport czytałem waszego autorstwa, pod pańskim kierownictwem, panie profesorze. Co się dzieje,
co się wydarzyło z klimatem w 2020 roku w Polsce. No przerażające dane mówiące, że
klimat jest coraz cieplejszy i takich danych to właściwie dawno nie notowaliście, może nigdy.
Myślę, że faktycznie pokazaliśmy, że klimat
nasz staje się coraz cieplejszy. Ten raport jednak nie powinien dziwić, bo tak naprawdę Instytut
Meteorologii od lat mówił, że w klimacie dzieją się niepokojące zjawiska. Znajdowało
to potwierdzenie w raportach międzyrządowej grupy ekspertów do spraw zmiany klimatu. Niestety
raporty IMGW w tym zakresie wcześniej rzadko kiedy przebijały się do opinii publicznej. Być
może teraz sytuacja się zmieni i wraz ze wzrostem świadomości społecznej na temat zagrożeń
związanych z klimatem, te informacje bezpośrednio z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej będą
docierały bezpośrednio do mediów i do społeczeństwa.
Z całą pewnością, panie profesorze, jest
pan właśnie gościem największej strony głównej w tym kraju. Czytam tak w raporcie: rok 2020 był drugim
najcieplejszym rokiem od początku regularnych pomiarów instrumentalnych na ziemiach polskich. Drugim, proszę państwa. A jaki
był pierwszy? 2019.
Tak, tak, to prawda.
Mamy akurat kumulację ciepłych lat. Niemniej globalne
ocieplenie nie oznacza, że z roku na rok będzie cieplej albo że kolejne lata będą się układały
w taki sposób, że będą zaliczane do tych najcieplejszych. Tutaj klimat cechuje się pewną zmiennością
i ten wzrost temperatury, ocieplenie jest w sensie linii trendu, natomiast wartości w poszczególnych latach
mogą wokół tej linii trendu oscylować - raz leżeć powyżej tej linii, a raz poniżej. Dla
przykładu, może z
dzisiejszego podwórka - luty. Najcieplejszym
lutym był rok '90, kiedy średnia temperatura powietrza w Polsce wynosiła aż 4,9
stopnia, a w roku ubiegłym temperatura lutego wynosiła tylko
4 stopnie.
Te 0,9 stopnia różnicy wydawać się może niewiele, ale jednak ma swoje
znaczenie. Tak samo było w przypadku średniej rocznej. W ubiegłym roku średnia roczna była
10,2 stopnia Celsjusza i była o 0,3 wyższa niż w roku minionym, w roku 2020.
Tutaj należy zaznaczyć, że klimat od początku ery przemysłowej ogrzał
się mniej więcej, ocieplił się mniej więcej o 1,5-1,7 stopnia. Regionalnie
te zmiany są nieco inne, w niektórych regionach są jeszcze wyższe, w
niektórych są słabsze.
Ktoś może powiedzieć, że 1,5 stopnia to niewiele. Niestety, 1,5
stopnia powoduje dość poważne różnice między klimatem wcześniejszym a klimatem
obecnym. Zmieniają się wraz ze temperatury stosunki pluwialne,
czyli dostępność wody, która poważnie warunkuje nasze funkcjonowanie, zarówno jako
człowieka, czyli organizmu, jak
również możliwości produkcyjne - zarówno możliwości produkcyjne rolnictwa, jak i możliwości
produkcyjne przemysłu.