Pogoda. Nadciąga orkan Eunice! Będą zniszczenia i braki prądu
Trwa szacowanie zniszczeń i sprzątanie po poprzednim orkanie, a tymczasem zbliża się następny, być może jeszcze silniejszy. Eunice, bo o nim mowa znów spowoduje ogromne zniszczenia. W sobotę lepiej zostać w domu bo będzie bardzo niebezpiecznie!
Przyczyną kolejnego załamania pogody jest niż, który znad Atlantyku przemieścił się nad Morze Bałtyckie. Taka sytuacja w tegorocznym sezonie zimowym jest bardzo częsta. Ośrodek dodatkowo napędzany silnym prądem strumieniowym, przyczyni się do potężnego wiatru o sile orkanu. Niestety, ale znów trzeba się liczyć z ogromnymi zniszczeniami.
Orkan Eunice niesie wiatr dochodzący do 130 km/h!
Sobota będzie kolejnym bardzo niespokojnym dniem w pogodzie. Stosunkowo najlepiej dzień zapowiada się na południu, gdzie co prawda możliwe są opady różnego typu, ale możemy tu liczyć na dużą ilość rozpogodzeń. Im dalej na północ, tym opadów pojawi się więcej, a nawet lokalnie może zagrzmieć. Padał będzie zarówno deszcz, jak i deszcz ze śniegiem, śnieg bądź krupa śnieżna a nawet grad.
Zobacz również: Pogoda wariuje. Alerty w całej Polsce. To nie koniec
Głównym bohaterem soboty będzie niestety wiatr, który osiągnie siłę orkanu. Oznacza to spore zniszczenia i zagrożenie dla zdrowia i życia. Najsłabiej powinno wiać na południu, gdzie siła wiatru w porywach nie powinna przekraczać 70-90 km/h. Na pozostałym obszarze niestety powieje z ogromną mocą do 100-120 km/h a nad morzem nawet do 130 km/h.
W niebezpieczeństwie znajdą się duże miasta, m.in. Warszawa. Na Bałtyku sztorm o maksymalnej możliwej sile 12 st. w skali Beauforta. Taki wiatr z pewnością będzie łamał drzewa, niszczył budynki i pozbawiał prądu. Jeśli to możliwe, lepiej zostać w domu. Wichura na szczęście zacznie słabnąć począwszy od godzin wieczornych i w nocy z soboty/niedzielę nie powinna już stanowić zagrożenia.
Paweł Albertusiak, autor bloga Meteo Małopolska