Pogoda na jesień 2021. IMGW nie zostawia wątpliwości

Początek astronomicznej jesieni już wkrótce - 22 września. Kalendarzowa rozpocznie się dzień później - 23 września. Ta meteorologiczna już trwa - rozpoczęła się 1 września. I daleko jej do złotej polskiej jesieni. Wystarczy wyjrzeć przez okno: jest pochmurno, zimno i deszczowo.

Z wydanej przez IMGW pod koniec sierpnia eksperymentalnej prognozy pogody na wrzesień wynika, że średnia miesięczna temperatura powietrza oraz miesięczna suma opadów atmosferycznych na przeważającym obszarze Polski powinna we wrześniu mieścić się w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020. Tylko na północnym zachodzie (Szczecin, Koszalin, Gdańsk) średnia miesięczna temperatura powietrza miała być powyżej normy. Natomiast miesięczna suma opadów atmosferycznych - poniżej normy, czyli miało tam być cieplej i mniej deszczowo. Za nami 20 dni września. Czy ta prognoza się sprawdza?

- Sprawdza się - zapewnia rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski w rozmowie z Wirtualną Polską. - W zachodniej części kraju, zgodnie z prognozą, jest powyżej normy - o 1,5-1,6 st. Celsjusza. Na wschodzie jest trochę chłodniej, czyli odrobinę poniżej normy. Średnio dla całego kraju ta temperatura jest wyższa od normy o 0,5 st., czyli jest nawet cieplej, niż przewidywaliśmy - dodaje Walijewski.

Wszystko wskazuje na to, że także w kolejnych dniach września - jak dodał Walijewski - eksperymentalna prognoza IMGW będzie się nadal sprawdzać. Od połowy tygodnia do Polski zacznie napływać z zachodu trochę cieplejsze polarne morskie powietrze. - Sprawi ono, że temperatura wzrośnie, w niektórych regionach kraju nawet do 20 st. Celsjusza - zapewnił Walijewski.

Przypomnijmy, że najwyższą temperaturę w Polsce we wrześniu odnotowano w 2015 roku w Tarnowie. Termometry wskazały wówczas aż 36,8 st. Celsjusza.

Czy sprawdzi się najnowsza eksperymentalna prognoza IMGW na kolejne miesiące?

- Galopujące zmiany klimatu powodują pewne problemy z prognozowaniem, można powiedzieć, że synoptycy muszą uczyć się tego od nowa. Pogoda staje się coraz bardziej niestabilna, można nawet rzec, że czasem nieprzewidywalna. Rzadko spotykane w Polsce zjawiska ekstremalne stają się coraz częstsze - przyznał Walijewski.

- Niestety, takie niebezpieczne zjawiska mogą się nam pojawiać, choć w sezonie jesiennym termika jest inna, więc procesy, które zachodzą w atmosferze, są trochę bardziej spokojne. Te zjawiska nie będą więc aż tak gwałtowne - zapewnia Walijewski.

Możemy więc spodziewać się nawalnego deszczu, ale burz będzie zdecydowanie mniej. Niestety, pojawią się mgły i da się we znaki silny wiatr, który będzie szczególnie odczuwalny na Wybrzeżu.

W październiku zarówno średnia temperatura, jak i wysokość opadów mają nie odbiegać od wieloletniej normy. Jedynie na zachodzie kraju będzie mniej opadów niż zazwyczaj.

- Można powiedzieć, że na zachodzie kraju królowała będzie złota polska jesień - ocenił Walijewski.

W listopadzie, jak wynika z najnowszej opublikowanej w poniedziałek prognozy eksperymentalnej IMGW, temperatura ma utrzymywać się w normie na terenie całej Polski. Ma jednak więcej padać. - W listopadzie przyda nam się parasolka i cieplejsza kurtka z kapturem - przyznał rzecznik IMGW.

Rekord temperatury w październiku padł w 1966 roku w Trzebiechowie (woj. lubuskie). Termometry odnotowały tam 28,9 st. Celsjusza.

Z kolei w listopadzie 2018 roku na stacji pomiarowej Polana w Bieszczadach odnotowano aż 26,2 st. Celsjusza.

Meteorologiczna zima zaczyna się już 1 grudnia, astronomiczna 20 dni później. Synoptycy IMGW przewidują, że opady w grudniu także będą wyższe niż wskazuje wieloletnia norma. Czy to oznacza, że święta Bożego Narodzenia w tym roku będą białe?

- Według analityków IMGW pierwszych opadów śniegu możemy spodziewać się w styczniu. W grudniu może on pojawić się w regionach górskich - stwierdził Walijewski.

Grudniowy rekord temperatury? Padł w 1989 roku w Tarnowie. 19 grudnia odnotowano tam na termometrach prawie 20 st. Celsjusza.