PolskaPogoda może nas zaskoczyć. Przymrozki, a potem tropikalny upał

Pogoda może nas zaskoczyć. Przymrozki, a potem tropikalny upał

"Zimna Zośka", czyli nagłe majowe ochłodzenie, w tym roku trochę się spóźniła. Dopiero nadciąga. Przed nami kilka chłodnych nocy, w niektórych regionach Polski mogą pojawić się nawet przymrozki. Jednak tuż po nich, jak wynika z najnowszych prognoz, do kraju nadciągnąć ma gorące zwrotnikowe powietrze. Termometry mogą wskazać nawet 30 stopni C.

Pogoda może nas zaskoczyć. Przymrozki, a potem tropikalny upał
Pogoda może nas zaskoczyć. Przymrozki, a potem tropikalny upał
Źródło zdjęć: © Flickr.com | Sharon
Violetta Baran

16.05.2022 09:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Zimni ogrodnicy" i "zimna Zośka" dotarli do naszego kraju. Z lekkim opóźnieniem, ale jednak. Jak informuje IMGW w woj. zachodniopomorskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim temperatura przy gruncie spadła do około -3 st. C. Niestety, czeka nas jeszcze kilka zimnych nocy.

Na szczęście, w ciągu dnia temperatura będzie szybko rosła. Sprzyjać będzie temu pogodne niebo. Jak informuje serwis fanipogody.pl w poniedziałek słupki rtęci na południowym zachodzie wskazywać będą 24 stopnie Celsjusza. Na północy kraju, gdzie ostatnie dni były dość chłodne temperatura może wzrosnąć nawet do 17-18 stopni Celsjusza.

Podobna sytuacja utrzymywać ma się do środy: ciepłe, słoneczne dni i zimne noce, z możliwymi lokalnymi przymrozkami. W czwartek, jeśli wierzyć synoptykom i modelom numerycznym, do Polski zacznie napływać z zachodu gorące zwrotnikowe powietrze.

Obraz

Upały na zachodzie i południu Europy pojawią się już w środę. Z wyliczeń synoptyków wynika, że termometry na Półwyspie Iberyjskim oraz we Francji i na zachodzie Niemiec wskazywać będą nawet powyżej 30 st. C. Czy podobna aura zagości również u nas?

Wszystko na razie wskazuje na to, że tak będzie. W czwartek to gorące zwrotnikowe powietrze zacznie z zachody napływać do Polski. Słupek rtęci najpierw poszybuje do góry w woj. lubuskim, zachodniopomorskim i dolnośląskim. Tam termometry wskazywać będą nawet 26-28 st.C. Cieple masy powietrza dotrą także do centralnej Polski, gdzie również robi się ciepło - ok. 22 st. C.

Obraz
© wxcharts.com

W piątek zwrotnikowe ciepło rozleje się praktycznie po całej Polsce. Lokalnie na słupek rtęci może wskazywać nawet 30 st. C. Chłodniej będzie jedynie na Pomorzu - tam termometry wskazywać będą od 16 do 18 st. C.

Obraz
© wxcharts.com

Niestety, to chłodne powietrze z północy, jak wynika z najnowszych prognoz, będzie spływało w głąb Polski i podzieli nasz kraj na dwie części: chłodną północ, gdzie temperatury będą sięgały maksymalnie od 14 do 20 st. i ciepłe centrum i południe. Tam na termometrach może pojawić się 26-28 st. C.

Obraz
© wxcharts.com

Niedziela ma być już chłodna w całym kraju. Termometry wskazywać będą od 14 stopni na północy, do 16-18 st. C w centrum i na południu Polski.

Źródło: fanipogody.pl, wxcharts.com

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (71)