Pogoda. Huragan Dorian uderzył w Bahamy. 350 km/h i katastrofalne fale
Pogoda. Huragan Dorian szaleje w rejonie północnych Bahamów. Wiatr, którego porywy sięgają 350 km/h, kompletnie zniszczył zabudowę wyspy Elbow Cay. Władze ostrzegają, że żywioł jest coraz groźniejszy.
Huragan Dorian niszczy domy i zrywa dachy na wszystkich wyspach archipelagu Abaco - informuje CNN. Na zdjęciach i filmach mieszkańców widać, jak wichura wygina drzewa, a woda zalewa kolejne kompleksy apartamentów dla turystów.
Władze alarmują o ogromnych zniszczeniach. Wiatr wieje z prędkością ok. 290 km/h, ale w porywach sięga 350 km/h. Fale uderzające w wyspy Abaco mają ponad 5 metrów wysokości.
"Stoimy w obliczu huraganu, którego nigdy nie widzieliśmy na Bahamach. Proszę, módlcie się za nas" - napisał w mediach społecznościowych premier Bahamów Hubert Minnis.
- Huragan bardzo wolno przesuwa się na północny zachód, co oznacza, że jego "oko" nad wyspami utrzyma się jeszcze kilkanaście godzin, czyli dłużej niż wcześniej sądziliśmy - wyjaśnia Ken Graham, dyrektor amerykańskiego National Hurricane Center.
Pogoda. Obowiązkowe ewakuacje na Florydzie
Po tym, jak Dorian uderzył w Bahamy na Florydzie ogłoszono ewakuację. Dla osób starszych i rodzin z dziećmi z domów położonych w strefie zagrożenia ewakuacja jest obowiązkowa - informuje Fox News.
Podobnie jest w Georgii i Karolinie Południowej. Łącznie z przybrzeżnych terenów wyjechać musi ok. 1,5 mln ludzi.
Prognozowana trasa huraganu zmieniła się i jest duża szansa, że żywioł ominie Florydę.
Władze wyjaśniają jednak, że z pewnością nad półwyspem przejdzie burza tropikalna.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl