Pogoda. Gwałtowne burze i ulewy od rana. IMGW ostrzega
Od rana burze przechodzą nad południowo-wschodnią i centralną Polską. Synoptycy ostrzegają, że wyładowaniom mogą towarzyszyć ulewy i grad oraz bardzo silne podmuchy wiatru - nawet do 80 km/h. Gdzie jest burza?
Rano strefa burz przechodziła nad stolica, a także na południe od Warszawy: w okolicach Góry Kalwarii i Piaseczna.
Grzmiało i błyskało również w Zamościu, Kozienicach i Krasnobrodzie. Burzowo o poranku jest również w Białymstoku i na północ od stolicy woj. podlaskiego.
Najgorszy październik od 20 lat. Analityk nie ma złudzeń
Błyska także w Łodzi i okolicach.
Jak podaje TVN24, burze przesuwają się w kierunku północno-zachodnim. Sprawdźcie, gdzie teraz jest burza.
Jednocześnie w całej Polsce będzie bardzo ciepło - do 25 st. Celsjusza.
Od rana grzmi, ale kierowcom w wielu regionach Polski jazdę utrudniały także bardzo gęste mgły. Miejscami widzialność spadła do 100 m. Mglisto było w Małopolsce, ale także na Pomorzu.
Burzowa pogoda towarzyszy nam już drugi dzień. W piątek wieczorem ulewa podtopiła część ulic w Tczewie. W okolicach Dobrego Miasta (woj. warmińsko-mazurskie) przeszła trąba powietrzna. Sieć Obserwatorów Burz informuje, że "tornado było krótkotrwałe" - nikomu nic się nie stało.
Pogoda. Burze także po południu
Niestety na gwałtowne burze muszą być przygotowani w sobotę mieszkańcy niemal wszystkich regionów Polski. W godzinach popołudniowych strefa wyładowań obejmie kolejne województwa na północy. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przedłużył alerty. Ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami z opadami gradu dot. województw: warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego i świętokrzyskiego.
Najgwałtowniejsze burze, z krótkotrwałym, ale ulewnym deszczem, lokalnymi opadami gradu i porywistym wiatrem dochodzącym do 80 km/h przez cały dzień spodziewane są na Podlasiu, Lubelszczyźnie, w Świętokrzyskiem, na Mazowszu i w Łódzkiem.
Po południu dodatkowo na północy (na Warmii, Mazurach, w Pomorskiem, na Kujawach i w północnej Wielkopolsce) oraz na południowym wschodzie (na Podkarpaciu, w Świętokrzyskiem i w Małopolsce) - ostrzegają w prognozie dla Wirtualnej Polski synoptycy biura Cumulus.
Mogą zmienić się w nawałnice
Nasi eksperci nie wykluczają, że na wschód od linii Wisły popołudniowe, gwałtowne burze mogą nawet przyjmować charakter lokalnych, krótkotrwałych nawałnic wraz z ich skutkami tzn. przewracaniem wielkoformatowych reklam, łamaniem drzew, zrywaniem trakcji energetycznej i zrywaniem dachów.
Z nastaniem nocy prawie w całym kraju pogoda poprawi się. W niedzielę czeka nas powtórka z soboty.
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
