Pogoda. Do czwartku śnieg, od piątku słońce, ale cały czas na minusie
Do czwartku za pogodę w Polsce odpowiedzialny będzie niż o nazwie Birgit. Poprawy możemy spodziewać się dopiero w końcówce tygodnia.
12.12.2022 | aktual.: 12.12.2022 17:00
Pogoda. Do czwartku Birgit, fronty i śnieg.
Do czwartku pogodę w Polsce nadal kształtował będzie śnieżny niż o nazwie Birgit, który powoli znad Białorusi przemieszczał się będzie nad Finlandię i północno-zachodnią Rosję. Oczywiście temu ośrodkowi niżowemu nadal towarzyszyć będą fronty atmosferyczne, które schodząc z północy na południe raz po raz nękać będą Polskę przynosząc nam mocno zmienną, zimową aurę. Zatem do czwartku włącznie chmury przeplatać będą się ze słońcem i od czasu do czasu poprószy (na ogół słabo) przelotny śnieg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pogoda. W poniedziałek sypnie na południowym zachodzie, a w całym kraju mocniej powieje.
Pomimo, że Birgit już będzie oddalać się od nas i w całym kraju intensywność opadów znacznie spadnie, to jeszcze w poniedziałek uważajmy na południowym zachodzie (na Dolnym Śląsku, na Opolszczyźnie i na Śląsku), bo tym razem tutaj pojawią się nieco intensywniejsze opady śniegu. Szacuje się, że na obszarze tym (poniżej linii Legnica-Katowice) przez cały dzień spadnie od 3 do 6 cm śniegu. Dodatkowo w całym kraju powieje porywisty wiatr (w porywach do 30-50 km/h), który powodował będzie liczne zawieje i zamiecie, więc nadal utrzymywać się będą trudne warunki na drogach.
Pogoda. W piątek poprawa pogody i sporo słońca.
Dopiero w piątek nastąpi przebudowa pola barycznego, a mianowicie śnieżna Brigit pożegna nas, a my dostaniemy się pod wpływ pogodnego klina wyżu atlantyckiego. Podczas weekendu w tym wyciągniętym klinie wyżowym nad środkową Europą (nad Niemcami i nad Polską) utworzy się osobne centrum wyżowe, które dalej, jako oddzielny/indywidualny bąbel wyżowy przemieszczać będzie się nad Białoruś. Zatem od piątku do niedzieli w całym kraju pogodnego i słonecznego nieba nam nie będzie brakować, a pojedyncze gwiazdki śniegu (przeplatane promieniami słońca) mogą spaść tylko na południu i na wschodzie.
Pogoda. Przez cały tydzień mroźnie.
Do czwartku włącznie Brigit znad północno-wschodniej i północnej Europy ściągać będzie do nas zimne powietrze arktyczne. Zatem temperatura nie zaszaleje, bo termometry w najcieplejszym momencie dnia wskazywać będą od -1/-3 stopni na zachodzie i na południu do -5/-8 na północnym wschodzie i na wschodzie, a delikatny plus i to tylko w poniedziałek pojawi się na północnym zachodzie. Natomiast od piątku kiedy pogodę w Polsce przejmie nowopowstały ośrodek wyżowy, który znad Niemiec przemieści się nad Białoruś, to z kierunków północnych (początkowo z północnego zachodu, a następnie z północnego wschodu) zalewać nas będzie polarno-morski chłód. Stąd pomimo sporej ilości słońca, to temperatura nie ulegnie większej zmianie i nadal oscylować będzie w przedziale od -1/-3 stopni na zachodzie do -5/-9 na wschodzie.
Prognozę pogody przygotował Dariusz Kubacki z Biura Meteorologicznego Cumulus