Pogoda długoterminowa. Niż Benedikt namiesza w prognozach. To nie koniec
W nadchodzących dniach możemy zapomnieć o ciepłych i słonecznych dniach. Do Polski dotarł wilgotny niż Benedikt, który będzie wpływał na pogodę. Synoptycy ostrzegają przed ulwami i burzami. Co będzie po nich? Prognozy długoterminowe wskazują poprawę.
Ubiegły tydzień upłynął pod znakiem ciepłej i suchej aury. Mieszkańcy większości regionów Polski mogli także korzystać ze słońca. Pogoda z każdym dniem zaczęła jednak ulegać zmianie, a w weekend nastąpiło jej załamanie. Wszystko przez niż Benedikt, który będzie wpływał na pogodę w nadchodzących dniach.
Pogoda na 16 dni. Uwaga na burze
Jak informują synoptycy, głęboki cyklon Benedikt, który w weekend dotarł do Polski, namiesza w pogodzie. Już w poniedziałek w całym kraju należy spodziewać się zachmurzenia i opadów. Te w wielu regionach mogą być intensywne. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał również ostrzeżenie przed burzami, które mogą pojawić się w kraju w poniedziałek oraz we środę. Niż Benedikt od środy zacznie być wypychany w dalsze regiony Europy - zastąpi go jednak kolejny wilgotny cyklon, który przyniesie ze sobą nową falę ochłodzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wskazują mapy globalnego systemu prognozowania pogody krótko- i średnioterminowej, pogoda w drugiej połowie tygodnia będzie wyjątkowo zmienna. Początkowo kraj zostanie podzielony na chłodny zachód ze średnimi temperaturami maksymalnymi oscylującymi w granicy 11-15 stopni Celsjusza i ciepły wschód, gdzie wskazania termometrów w najcieplejszym momencie dnia sięgną nawet 24 st. C.
W kolejnych dniach sytuacja ulegnie zmianie - nieco chłodniej zrobi się na wschodzie. Mieszkańcy zachodnich terenów kraju będą natomiast mogli spodziewać się ocieplenia. Kolejny przewrót w pogodzie nastąpi w weekend. Pojawi się więcej słońca, zachmurzenie i deszcz wystąpią lokalnie. Wzrosną również wskazania termometrów.
Pogoda długoterminowa na 16 dni. Nadchodzą upały
Zdaniem synoptyków, po tygodniowym ochłodzeniu, trzecia dekada maja zapowiada się ciepła. "Niewykluczone, że będą także pojedyncze dni z temperaturą, która wyniesie nawet 28 st. C/29 st. C, być może punktowo 30 st. C, chociaż, jeśli zdarzy się w mijającym miesiącu pierwszy upał w tym roku, to będzie on mocno ograniczony obszarowo" - informują fanipogody.pl. Początek kolejnego tygodnia może być jednak deszczowy - początkowo na wschodzie, a w kolejnych dniach w całym kraju. Do końca maja nie zabraknie jednak także słońca.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ.