Pogarsza się sytuacja w domach pomocy społecznej. "Statystyki są zatrważające"

mówimy o tym że to służba zdrowia i medycyny coraz częściej chorują ale gigantyczny problem rośnie w domach pomocy społecznej one też coraz częściej są dotknięte koronawirusy są całe tak dokładnie problem jest i wiemy że niestety będzie się pogłębiał to co nas zareagowało ponieważ środowisko osób z niepełnosprawnościami zwróciło się właściwie z opalami pierwszym z listem 31 marca który chłopak o ponad 50 sygnatariuszy a drugim z 5 kwietnia którym ponad 300 zł już przedstawicieli Organizacji Pozarządowych przedstawicieli świata nauki wskazywali na to że jeżeli nie zareagujemy natychmiastowo szybko to powtórzy się nam scenariusz z innych krajów jak Hiszpania takich jak Francja w których niestety ale w tym momencie wiemy że 1/3 śmierci z powodu koronawirusa dotyczy osób które są w instytucjach cały czyli w naszym przypadku w Domu Pomocy Społecznej zakładów opiekuńczo-leczniczych zakładu pielęgnacyjno-opiekuńczych czy szpitali psychiatrycznych i śmiertelność w niektórych regionach chociaż w Hiszpanii czy dotyka to połowa osób które umierają te są właśnie z tych miejsc ze statystyki są zatrważające i dlatego też mocno zaplanowaliśmy żeby ta sytuacja nie powtórzyła się w Polsce Niestety mamy pierwsze wskazania ponieważ jest ponad 25 placówek od instytucji całodobowy które zostały zamknięte właściwie są prawie odcięte od świata W tym momencie jest licząc stamtąd jest prawdopodobnie ponad 300 osób zarażonych ale nie wiemy jak dużo osób stamtąd zmarło ponieważ takich statystyk jak na chwilę nie ma że nie wiadomo kto ostatecznie kto Garfield stamtąd do szpital jakby właśnie stamtąd czy instytucji zawodowych wstawił Wobec czego nie jesteśmy w stanie też niestety na chwilę obecną oszacować skali zagrożenia dla Polski ale patrząc na przykład międzynarodowe może się okazać że to jest grupa która najbardziej ucierpi to właśnie osoby z tych miejsc ponieważ ryzyko niestety ale jak zyko utraty zdrowia i śmierci przypadku tych osób jest szacowane jako 10 do 25 krotnie wyższe niż dla reszty populacji to są zatrważające dane no ale niestety tak wynika też z tego co się działo w krajach które z koronami sobie radzić kilka miesięcy kilka tygodni wcześniej my możemy jeszcze spróbować przynajmniej zmniejszyć skalę tragedii Panie Adamie A skoro już mówimy o tych liczbach bo za tą liczbą kryje się człowiek Ile osób polskich tych placówkach w tej chwili przebywa o jakich rządach wielkości o jakiej populacji w ogóle mówimy w przypadku Domów Pomocy Społecznej to jest w tym momencie ponad 80000 osób jeżeli z liczymy zakłady pielęgnacyjno-opiekuńcze i zakłady opiekuńczo-lecznicze to będzie ponad 40 Jeżeli dodamy do tego szpitale psychiatryczne oraz oddziały psychiatryczne to jest 30000 łóżek całościowo jeżeli jeszcze doliczył do tego ośrodki wsparcia i tak zwanym nielegalne domy pomocy społecznej których sam na sam Mazowszu Szacuje się że jest co najmniej kilkadziesiąt to ta kwota minimalnej jest 150 tysięcy osób a może sięgać jak najbardziej do 200 000 osób to są grupy osób które szczególnie narażone i ryzyko w ich przypadku transmitowano ść wirusa na przykład w Domu Pomocy Społecznej w niedabylu wyglądała następująco była jedna jedna osoba która przyszła zarażona i 60 osób w przeciągu dosłownie parę dni było zarażony już wiemy że tam też zmarła przynajmniej jedna jedna osoba i też że jeżeli nie monitorujemy dokładnie sytuacji tak jak to było niestety w Hiszpanii Czy we Francji którzy nie spodziewali się takiej takiej sytuacji do końca w Hiszpanii ukazała się patowa w momencie kiedy wojsko weszło to jednego z domów pomocy społecznej i znalazło tam martwe ciała pensjonariuszy którzy byli obok swoich współtowarzyszy którzy jeszcze Julie a z Francji sytuacja wydawała się w domach pomocy społecznej w miarę normalna do momentu niestety jest to przerażające gdy zaczęły z nich wyjeżdżać trumny jednego dnia bez Podano informację że liczba osób które zmarły z powodu koronawirusa jest jednak od 2000 wyższa dlaczego ponieważ nie wliczono śmierci osób z zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczy mniejszych Domów Pomocy Społecznej